27 Z 1733 R. 277 występku szołtys sztrafę albo plagi albo do gąsiora wsadzić, dokładają(c) się jednak pp. ekonomom. 102. A ktoryby gospodarz rolą szpitalną lub łąkę albo ogrod trzymał, aby sprawiedliwie szpitalowi oddawał, a jeżeliby takowy miał ubogich krzyw- dzić, za najpierwszym ubogich uskarżeniem szałtysowi aby nieodwłoczną spra- wiedliwość uczynił i winę, jaką natenczas podpadać będzie, skarał. A jeżeliby szołtys sprawiedliwość zwłaczał a doszłaby skarga ubogich do pp. ekonomow, powinni natychmiast sprawę przedsięwziąć i sprawiedliwie strony rozsądzić a szałtysa skarać mają, aby każdemu ubogiemu dał po złotych trzy a bejze- cerowie po czterdzieści i pięć groszy, pp. ekonomom po złotych cztery a bej- zecerowie po złotych dwa. 103. Żaden gospodarz nie powinien w nocy łuczywem po podworzu albo chlewach świecić, tylko świecą w laterni, a jeżeliby stroż nocny ktoregokol- wiek gospodarza zoczył, powinien stroż opowiedzieć szołtysowi, i takowy pod- pada winy urzędowi złoty jeden a strożowi 6 groszy. 104. A jeżeliby samsiad samsiadowi w nocy lub kto inny drzewa z po- dworza miał nabrać czy do opalu lub też budynkowego, takowego szołtys osądzić ma na winę, złoty jeden urzędowi dać powinien. A jeżeliby stroż nocny przestrzegł ukrzywdzonego albo szołtysowi doniosł, należy mu dać sześć groszy. 105. A jeżeliby się na stroża pokazała jaka kradzież, a gospodarz kto- ryby szkodę ponosił i dowiodł mu tego, takowemu strożowi dać mają pa- robcy plag sto i w gąsiorze przez trzy dni i trzy nocy siedzieć, w czym szoł- tysa napominamya; sztrafę na pp. ekonomow złotych dziesięć i to, co ukradł, powinien według urzędowego rozsądku nagrodzić. 106. A ktoby wozem w żniwa jechał a samsiadowi płot rozgrodził a miałby przez to szkodę, powinien dać winy dwanaście groszy urzędowi i szkodę nad- grodzić, jako szałtys otaksuje, i płot zagrodzić; toż się i o rowach ma rozumieć. 107. A ktoremuby gospodarzowi zwożąc z pola zboże a spadby snop zboża z woza, a drugi samsiad, jadąc za nim, albo ktożkolwiek i ow snop na drodzeby podniosł, a nie oddałby go temu, komu należy, o takowym ktoby się dowiedział, powinien takowego samsiada przed szałtysem obżałować; na ktoregoby się pokazało, takowy winy podpada na szpital sześć groszy, urzę- dowi 6 groszy i zboże takowe snopem powinien oddać, jakie lub na zagonach albo w drodze zabrał. 108. A na ktoregoby się samsiada pokazało lub wszelkie osoby, ktoryby w nocy zajeżdżał do samsiadzkich mendeli i zboże kradł, a dowiodłby mu ten, co szkodę ponosi, podpada winy winowajca, nie odchodząc z urzędu, za każdy snop po złotemu, to jest za żytny i pszenny, jarzyny zaś po piętnaście groszy; ktora wina powinna się dzielić na panow ekonomow połowa, a druga połowa na urząd i szpital, po połowie dzielić będą powinni, i zboże takowe 27. a W tekście dodane następnie niezrozumiałe: po.