WILKIERZ DLA WSI GUMIENIC I STRASZNIOWA 17 /o. Strzydz owce powinni kmiotki wszystkie bez dnia. II. Czynszu powinni dać po groszy dwudziestu i sześci, kapłonow czte- rech, jajek poł kopy. 12. Strożą w kolej po jednemu, a jeśli stroża będą mieli ustawicznego we dworze, to mu powinien dwor dać jeść a gromada mu myto powinna obmyślić, ktorego sami powinni sobie postanowić. 13. Pastuchę wszystka gromada powinna przyjąć i ujednać i kolendę dać według dawnych zwyczajow. We dworze powinien jeść, butow we dworze powinni mu dać troje, nowe jedne, podszycie dwoje. Płotna konopnego i zgrzeb- nego łokci trzydzieści, dwor mu te powinien dać. Kmiecie powinni mu dać po ćwierci jednej korca tatarki. Zagrodnicy owsa po ćwierci jednej. . 14. Oprawy powinni kmiecie prząść po łokci dwanaście we dwadzie- ścia pasm. 15. Zagrodnikow powinność dni robić trzy w tydzień, strożą odprawo- wać, jako i kmiecie do pastuchy należą, jako i kmiecie do powaby należą raz na oziminę, drugi raz na jarzynę. Oprawy powinni prząść po łokci sześć we dwadzieścia pasm. Podroż za dzień rachować im trzeba. 16. Strzeżenie kop na polach, tak od kmieci, jako i zagrodnikow, poki z pola nie sprzątną. 17. Odrobiwszy dni pańskie, powinni zagrodnicy pojść robić po jednemu, ktorym albo jeść dać we dworze i po dwa grosze na oziminie a na jarzynie po połtoraku, także przy jedzeniu, albo też nie dać im jeść, a płacić im na oziminie po groszy dziesiąci, na jarzynie po groszy sześci. Do podskubania gęsi zagrodnicy powinni przyjść bez dnia. 18. Powinność komornikow przy wszelakiej robocie, jeść im dać dwor powinien. Od plewidła, siana grabienia, od miądlenia, od moczenia i wywło- czenia konopi i rwania płacić im nie należy, tylko od samego żniwa na ozi- minie groszy dwa i jeść dać, na jarzynie połtora grosza i jeść dać, a jeżeli bez jadła, to na oziminie im należy płacić po groszy dziesiąci, na jarzynie po groszy sześci. Prosa im powinien dwor przysiac zagonow dwa każdej, marchwie zagonow dwa, konopi zagonow dwa, grochu po zagonie i jęczmie- nia po dwa zagony. Komornice prząść oprawy nie powinny. 19. A jeśliby następca moj po mnie chciał większe powinności na tych poddanych podnieść i wymyślić, gumienieckich i straśniowskich, powinien wojt ze wszystką gromadą pojść do dworu natenczas pana swojego prosić, aby im nie czynił krzywdy i gwałtu temu prawu odemnie danemu, komen- tując się tą opisaną z starodawna powinnością, ktory jeśliby na prośbę ich nie chciał tego uczynić, tedy powinni się uciec wojt z gromadą o krzywdę swą i gwałt prawu swemu do pasterza swego, JM. księdza plebana pierzchnickiego. ktorybykolwiek natenczas nim był, aby z władzy swojej pasterskiej napomniał pana natenczas zostającego jako parafjana swego, żeby im gwałtu prawu ich nie czynił a kontentował się tą powinnością zdawna dawnych czasow postano- wioną; jeżeliby i dla tego nie chciał uczynić, tedy z władzy swojej pasterskiej