1769 249-250 17. Że także wiele należy prześwietnej ziemi i nam tu wszystkim zgromadzonym obywa­telom tejże prześwietnej ziemi lwowskiej i powiatu żydaczewskiego na obmyśleniu sposobów ocalenia osób, dóbr i fortun obywatelskich, chcąc do tego jak najskuteczniejsze środki wynaleść, i gdy w teraźniejszem krajowem zamieszaniu różne interesa tejże ziemi naszej i powiatu wy­nikają z przyczyn przechodów i przeciągów wojsk różnych, zasiedzielstwo zaś obywatelów i ziemian rozległe w zdarzonym i w każdym czasie zjechania się nam wszystkim czyni niespo­sobność, przeto ad casum ingruentem gwałtownej potrzeby obligujemy e medio nostri współ-ziemia i obywatelów naszych WIMciów pp. Jakuba Karnickiego wojskiego, Seweryna Doliniań-skiego komornika granicznego i Jana Ludwika Dąbrowskiego regenta ziemskiego lwowskich tudzież Ignacego Strzelbickiego cześnika dźwinogrodzkiego, ażeby pro totalitate obywatelów w potrzebnym i wymagającym czasie ile tego będzie potrzeba, zjechawszy bezpieczeństwu i dobremu porządkowi provideant. Których czynności etiam gdyby wszyscy w nagłym czasie być nie mogli, tedy dwom zjechawszy, co ułożą i skonkludują, jakoby przez nas samych w zgromadzeniu ustanowione akceptować przyrzekamy i onym wdzięczność za pracę, trudy i fatygi w dalszym czasie oświadczamy. 18. Które to nasze teraźniejsze kongresowe obrady i zachodzące inne do porządku do­brego ściągające się interesa do przyszłego da Bóg kongresu o takowymże dniu czternastego września w roku następującym 1770 przypadającego odkładamy i limitujemy i niniejsze laudum, aby było ręką JWIMci p. podkomorzego ziemi naszej jako prezydującego, upraszamy. Datum die et anno ut supra. Michał Zielonka, podkomorzy ziemi lwowskiej i powiatu żydaczew­skiego m. p. Castr. Leop. Rel. 608 p. 531-548; Fasc. Cop. Castr. Leop. 81 p. 2265 i nn. 250. Sanok, 13 listopada 1769. Ziemianie sanoccy obierają marszałkiem konfederacyi Filipa Radzimińskiego. 1. My rady, dygnitarze, urzędnicy i obywatele ziemi sanockiej. Ponieważ po nieodżało­wanej śmierci godnej pamięci JWIMci p. Jakuba Korwina Bronickiego, skarbnika wiślickiego, skonfederowanej ziemi sanockiej marszałka o ocalenie wiary świętej katolickiej rzymskiej i na­rodowej wolności gorliwego patryoty, potem zaś po postąpieniu JWIMci p. Potockiego starosty kaniowskiego z marszałkostwa sanockiego na marszałkostwo lwowskie, skonfederowana w roku przeszłym 1768 ziemia sanocka bez aktualnego pozostaje marszałka, więc chcąc jak najskute­czniejszym sposobem wiarę świętą katolicką rzymską, od dawnych wieków w tem królestwie panującą ocalić, narodową wolność przywrócić, prawa podeptane podnieść, znając wielkie w tych okolicznościach od pierwszych początków skonfederowanego narodu czynione męstwa, chwalebne odwagi, azardy i nieraz otrzymane wiktorye JWIMci p. Filipa Radzymińskiego starosty dmitrowskiego, tegoż jako męstwem i odwagą wsławionego rycerza i z imienia go­dnego patryotę, za interesowaniem się JWIMci p. Kazimierza Pułaskiego starosty zazulinieckiego marszałka ziemi dobrzyńskiej 1 przychylnemi sercami i affektami do laski marszałkowskiej ziemi naszej sanockiej zapraszamy, wszystkie opisy w dawniejszej naszej konfederacyi anni 1768 1 łomżyńskiej.