288      XIII. O TEATRZE. zażąda pokarmu dla zaniedbanego serca; zażąda zobaczyć w obrazie wszystkie te cele, ku którym bezustannie dąży, które jej od wieków przyświecają na ciernistej drodze życia. Wtedy to i ustanie coraz bardziej rozbrat, rozdzielający dziś jeszcze artyzm i życie, ideał i prawdę, a ich zgoda stanie się zawiązkiem nowych, prawdziwie cywilizacyjnych postępów *). *) Chociaż o żadnej rzeczy u nas więcej sie nie pisze, jak o teatrze, nie posiadamy jednak dotąd dzieła, rozpatrującego tę ważną narodową instytucyą ze stanowiska pewnych zasad estetycznych lub społecznych. Materyały do takiego dzieła nagromadzone są jednak w pracach: K. W. WóJCICKIEGO, TEATR STAROżYTNY W POLSCE, 1841 ; Wł. CHOMęTOWSKIEGO, DZIEJE TEATRU POLSKIEGO OD NAJDAWNIEJSZYCH CZASóW DO 1750 ROKU, 1870; K. ESTREICHERA, Repertuar sceny polskiej od r. 1750 do 1871, 1871; a szczególniej w cennem dziele Wł. BOGUSłAWSKIEGO, SIłY I śRODKI NASZEJ SCENY, 1879, KTóRE, POMIMO, żE MA PRZEWAżNIE CHARAKTER KRYTYCZNY, ROZBIERA JEDNAK ZARAZEM I WIELE KWESTYJ ZASADNICZYCH, DOTYCZąCYCH ESTETYKI TEATRU I JEGO ZNACZENIA SPOłECZNEGO.