IX. RYSUNEK I BARWA.     171 rozwoju oddala się coraz bardziej od wyższych, szlachetniejszych zadań sztuki pięknej. Nie bądźmy jednak niesprawiedliwymi. Naturalizm miał i ma pewne uprawienie jako reakcya przeciwko manierowanej miękkości i przesadnemu idealizowaniu. Reprezentuje on w takim razie czynnik konieczny malarstwa: prawdopodobieństwo w doborze barw, dążność do prostoty, jędrności i naturalności kolorytu. CARAVAGGIO i RIBERA zanoszą z tego stanowiska protest przeciwko przepychowi kolorystycznemu szkoły weneckiej i koketeryi barwnej CORREGIA. W tym duchu całe malarstwo obyczajowe (rodzajowe) niderlandezyków ze swym rubasznym humorem i swym kolorytem realistycznym, uzupełnia malarstwo wyższego stylu włochów w epoce odrodzenia. Portrety DENNERA, W których każdy włosek wykonany jest ze skrupulatną akuratnością, przeciwstawiają się owej arystokratycznej elegancyi, która odznacza portrety VAN DYCKA. GERICAULT i DELACROIX doprowadzili do upadku teatralny klasycyzm DAVIDA. Realizm GALLAITA wywołał nawet w Niemczech reakcyą przeciwko patetycznej wzniosłości CORNELLIUSA. COURBET, MILLET i nowsi naturaliści ożywili w znacznej części zmysł obserwacyjny artystów i uwydatnili doraźnie potrzebę żywej charakterystyki i możliwej prawdy w ubarwieniu przedmiotów. Są to wszystko czynniki ważne, których lekceważyć nie należy. Ale one nie stanowią wyłącznego zadania ani sztuki w ogóle, ani w szczególności dobrego kolorytu, jak sądzi naturalizm. Pogląd kolorystyczny. Estetyka barw z natury swojej przemawiać winna za pięknością kolorytu. Cała jej treść świadczy o znaczeniu barw i o uroku, jaki mają dla oka. Z jej stanowiska przecenienie doniosłości pięknego kolorytu byłoby do. usprawiedli