szym. faktem w zakresie, wzbierającego już odtąd coraz żywiej a niepowstrzymanie, ruchu osadniczego na Zadnieprzu pod koniec XVI w. Natychmiast bowiem wzięli się książęta do wznoszenia na nowonabytym obszarze zamków obronnych i miast, a najprzód na urocz. Lubny na Sule Aleksandrów, zaś na urocz. Piratyn zwanem na Udąju, Michajłów, które to miasta, późniejsze Łubny i Piratyn, król Zygmunt III już na początku r. 1591 przywilejami kop. rękop. prawa magdeburskiego udarował. Poczem poczęły się sadowić szybko na Posulu i w innych miejscach liczne osady, sioła i miasteczka. Co do pustyń dalszych, za Sułą leżących, wiemy już że Siwery na Worskle, Hlińsk i Bielsk przeszły były jeszcze przed unią od ks. Glińskich do Bajbuzów Hrybunowiczów, w r. 1579 stały się one przedmiotem sporu między tymi ostatnimi a Kiełbowskimi, pod koniec zaś XVI w, przed r. 1590 dostały się w części Proskurom Włod. Budan. w Arch. kij. , cz. VII, t. II, str. 133 4 wst. ; Slow. geogr. pod wyr. Moszny. Co do samych żywiołów osadniczych, kolonizacyjnych, takowych dostarczała Zadnieprzu przedewszystkiem prawobrzeżna Ukraina, sama wciąż zasilana przez inne, bliższe i dalsze ziemie Rzpltej, Płynął tu lud róźnemi drogami, nadto wolny i niewolny. Przy pomocy aktów trybunału lubelskiego Źr. dz. , t. XXI, w którym rozsądzano sprawy o zbiegostwo poddanych, dałyby się wyśledzić nietylko ogniska, lecz nawet linie etapów niejako, któremi posuwało się wychodźtwo z po za prawej strony głównie w dzikie pola coraz głębiej. Odbywało się ono nietylko z wybrzeży dnieprowych, ale i z dalszych okolic. Niektóre atoli wloście dostarczają Zadnieprzu ilość wychodźców większą niż Inne; rozpraszają się też oni szerzej. Tak z Czerniechowa wpow. źytomirskim przytulają zbiegów Bobrowica, Hohołew, Przyłuki; z Rożewa na Zdwiźu w obw. kijowskim Byków, Przyłuki, Seńcza, Łubny; z Chodorkowa, u wierz. Irpeni, najwięcej Bobrowica, Basań, Byków, Berezań, Boryspol, Baryszów, Łubny, Seńcza; z naddnieprowego Trypola Pieszczane, Łukoml, Żołnin; z sąsiedniego Rzyszczowa zaś Jałmynka, Bobrowica, Boryspol, Soszników, Kropiwna, Seńcza. Nowopowstającym zaś na początku w. , razem ze wzmagająeemi się tylko nanowo, miastom i włościom, dostarczają wychodźców najwięcej w pasie północnym, w obwodzie osterskim samemu miastu Ostrzu Zahale, Ostrohladowicze w obw. brahińskim lubeckim, Jałmynce, Martynowce na Uszy, Rzyszczew na Dnieprze; Bodeńkom Woronin późn, Makarów na Zdwiżu; Bobrowicy Czerniechów, Widybor, Osiecz, w pow. żytomierskim, Stawiszcza, Audrzejówka w obw. kijowskim; Basani Chodorków, Szepielicze na Prypeci. W zadnieprskim działku obwodu ściślej kijowskiego Hoholewu dostarczają Czerniechów, Sielec, Widybor, Korczew z pow. żytomierskiego, Turbow z obw. kijow, na Kamionce; Rusanowu Nowosielice, Kniażyce, podobnie obw. kijow, na Irpeni; Boryspolowi z Baryszowem, Iwańkowem etc Beżow, Szczeniów, Czerniechów, Sielec, Łowków pow. żytom. , Pawołocz, Kopaczew, Rzyszczew obw. kijow. , Dziwin nawet na wierz. Źerewu pow. owruc; Rohozowu Beźow; Źerebiatynowi Krynicze bliżej Stuhny, Rożew na Zdwiżu pow. kijow. ; Sosznikowu Rzyszczew. W obwodzie perejasławskim Bykowu na rz. Supoju Ohodorków, Byszew, Roźew; Berezani na Nedrze Ohodorków; samemu Perejasławowi dają nawet Jurewicze i Toczyłowicze pow. mozyrskiego; Pieszczanemu Byszew, Łozowiki na Unawie, Trypol obw. kijow. ; Złotonoszy aż Markuszów ststwa chmielnickiego na Podolu; Kropiwnie Rzyszczew. Nadto w rozległej Wiśniowiecczyznie Żołninowi Werbkowicze pow. mozyr. . Lipki w stronie Chodorkowa, Trypol; Horoszynowi Lisznia w pobl. Byszowa; Łukomli Mininki, Łowków pow. żytom. , Trypol; Lubnom Roże w, Pawołocz obw. kijow. ; Piratynowi Kniażyce, Bezradycze na Stubnie, Żórawce, Kozłówka od str. Pawołoczy; Przyłukom Czarnobyl na Prypeci, Iwanków na Teterwi, Woronin Makarów, Rożew. Krzywe koło Chodorkowa, Czerniechów; Łochwicy Biłkł podobnież koło Chodorkowa; Seńczy Iwanków, Rożew, Chodorków, Rzyszczew. Ale co więcej, dałoby się niemal wskazać, jakiemi drogami i etapami posuwało się wychodźtwo, zbiegostwo z głębszych ziem Rzpltej na Zadnieprze. Tak oto np. zaznaczają się widoczniej następne linie wychodźtwa z Hubkowa, leżącego na Słuczy, na rozgraniczu Polesia wołyńskiego z kijowskiem, powiatów łuckiego z owruckim, przez Rożew, Żerebiatyn, już za Dnieprem, aż na Posule, do Lubien etc; z Kulikowa, pow. krzemienieckiego na Wołyniu, przez Trojanów pod Żytomierzem, Byszew, do Bykowa na Supoju; z Zasławia przez Pawołocz na Rastawicy, do Boryspola na Alcie; z Połonnego nad Chomorem dopł. Słuczy przez Chodorków, Bezradycze, do Piratyna na Udoju; z Chmielnika podolskiego, przez Pików bracławski, Rzyszczew, do Kropiwny etc; z Miziakowa bracławskiego, przez Trypol, do Łukomla, Żołnina etc Pośród włości samego Zadnieprza natomiast niewiele spotykamy zaznaczonych śladów przesuwania się wychodźczego, wsz amp; kźe dostrzegamy je sporadycznie; Tak oto z Miłosławca naprzeciw Kijowa i Jałmynki u Ostrza, do Hoholewa poblizkiego; z Żerebiatyna na Karani, na Posule, do Żołnina, Łukomla, Lubien, Piratyna; z Domontowa, bliżej ujścia Supoju, do Żołnina i Lubien. Chociaż są nawet przykłady zbiegania i naprawy brzeg Dniepru, jak np. z tegoż Domontowa do przeciwległych Moszen, z Żerebiatyna do Oranego na Teterwi. Wogóle nadto łatwo można się zgodzić, że na słobodach Zadnieprze