dożywociem nadający mu monaster mezyhorski i ziemię wyszogrodzką. W przywileju tym powiedziano, że Wysocki ma ten monaster wraz z horodyszczem czyli ziemią wyszogrodzką, ludźmi nieosiadłą, trzymać, używać razem z sadem winogradowym, który tam jest, i ona ludźmi osadzać Akty J. Z. R. , t. III, str. 158. Niełatwa to była sprawa osiedlić odrazu bezludne pustkowie, ile że w owym czasie czynności osadniczej częste napady tatarskie wciąż jeszcze kładły przeszkody. To też, jak się zdaje, Wysocki nie wywiązał się z zadania; mamy bowiem ślad, że i po nim jeszcze W. świecił pustką. Jakoż to stare opuszczone horodyszcze zwróciło na siebie uwagę biskupa kijowskiego Józefa Wereszczyńskiego. Wiadomo, że biskup ten nastawał w swoich pismach, ażeby przez ulepszenia obrony i ustalenie bezpieczeństwa, pustynię tę prawie niemieszkalną, zaludnić na nowo i do bytu powołać. To też czytamy w jednem z pism jego te słowa A gdzieby też co zbyło na osadę miasta kijowskiego, tedy Jego Król Mości poddani mają być obróceni na osadę drugich miejsc pustych krółewskich, których jest niestetyż niemało na Ukrainie. A najosobliwsza ta rzecz była, gdyby w województwie temże osadzić mógł zamek przedtem sławny Wyszogród, którego to Wyszogrodu, nader kosztowne horodyszcze, jest tylo we trzy mile polskich od Kijowa i nad Dnieprem takież swe położenie osobliwe mając, którym zamkiem, gdyby to było horodyszcze zabudowanem i miastem osadzonem się pokrzepiło, niepomału by Dniepr zawarł od nieprzyjaciela północnego, czasu jakiego niebezpieczeństwa. Bo pod samo horodyszcze zamku Wyszogrodzkiego Dniepr z północy płynie, i niemógłby do Kijowa żadną miarą nieprzyjaciel północny z wojskiem swym przebyć, aż by musiał się drzewiej z Wyszogrodem o przepuszczanie certować, albo kontrowersować. Dla czego Waszmościom potrzeba Jego Królewskiej Mości do tego, aby zaraz na osadę miasta Wyszogrodzkiego i na zbudowanie zburzonego zamku jego był podany na dzisiejszym sejmie starosta wyszogrodzki; jakoż się snadnie nie tylo może osadzić, ale przez te osadzce zamek się może niezadługo zabudować, którzy będą z dóbr JKr. Mości ze wszystkiej Korony Polskiej na osadę kijowską wyprawieni. A zatem też i z tego starostwa wyszogrodzkiego kwarty do Rawy niemała summa za czasem może przybyć Sposób osady nowego Kijowa przez ks. Józefa Wereszczyńskiego, r. 1595. Snać te rady nie przebrzmiały napróżno i zostały usłuchane i przyjęte, gdyż rychło potem król uznawszy potrzebę utworzenia z W. oddzielnego starostwa czyli tenuty, oddał ją prawem dożywotniem Gabryelowi Hojskiemu Hosckiemu, chorążemu kijow. , który już w 1606 został przez woźnego wprowadzony w posiadanie tejże Opiś akt. kiew. centr. archiwa, Nr. 10, str. 34. W 1614 r. już tu wieś zaczęła się zawodzić, gdyż w tymże roku była tu już cerkiew i przy niej pop Prokofii Zakrowskij. Starosta Hoscki stare nadwerężone tutejsze wały w części naprawił, zamek z basztami, ostrokołem obstawiony, wałami zasłoniony, zabudował. Osada rozrosła się w miasteczko. Lustracya z 1616 r. opiewa Wyszogrod miasteczko i Piotrowce wieś. Tego mczka posessorem Imci P. Awryło Hoscki, chorąży kijowski, dożywotniem prawem, do którego iżeśmy z tychże przyczyn, jako do Demidowa dla grasujących Tatarów zjechać nie mogli, od lustracyi prowentów supersedować przyszło. Jednak Imci P. chorąży kijow. quarty ad inerta, dokąd lustracya inna nienastąpi, płacić do Rawy powinien. Lustratorami byli Wojciech Humieniecki, kasztelan kamieniecki, i Stanisław Kossowski, pisarz skarbowy. Hoscki umarł 1618 r. i sstwo czyli tenutę wyszogrodzką wziął po nim syn jego Roman. Lustracya z 1622 r. mówi Tenuta przy Kijowie Wyszogród. Tej dzierżawy posessorem Imci P. Roman Hoyski, podkomorzy włodzimierski. Zameczek ten leży nad Dnieprem, na kopcu, częstokołem otoczony; do niego wchodząc brama drewniana, baszt dwie, dom ze dwiema świetlicami i komorami, alkierz i sień, izdebka duża niedobra, kuchnia i piekarnia. Miasteczko, jest w niem 100 domów osiadłych, ze 14tu podatki dają, czynsz rocznie dają, którego dostaje się po mirek 3, i ośma część; każda mirka po zł. 3, facit zł. 28 gr. 22 den. 9. Siana dają wozów 14, wóz po gr. 3; facit 1 gr. 12; kur dają 28; każda po gr. 1 den. 9; facit zł. 1 gr. 12. Dani miodowej dają bielców 18; każdy bielec po złotemu jednemu gr. 7 den. 9; facit zł. 22 gr. 15. Arenda i przewóz, myto 4 jezior czynią na rok 300. Młynów jest 4, po jednym kamieniu, czynią na rok, prócz 3ej miary młynarskiej, zł. 150. Wieś Piotrowce Stare i nowa osada. Do tej dzierżawy ta wieś należy; jest w niej poddanych osiadłych 25; czynsz rocznie płacą; dają ich dwunastu po 2 zł. 15 gr. , po mirce owsa, po ćwierci żyta, po wozu siana, po kurze; dają ich sześć po groszy 25, po pół mirki owsa, po 1 8 żyta, po wozu siana, po kurze. Dwa dają po złotemu jednemu gr. 7 i pół; żyta 1 8, owsa pół mirki, po wozu siana, po kurze. Trzy dają po gr. 7 den. 9; facit zł. 94 gr. 21. Dani miodowej dają kadzi 4, bez trzech wiader, które do monasteru Miedzyhorskiego według listu ś. p. króla Stefana, i z jeziorem Kosor oddawać nakazujemy. Młynek się daje na wychowanie urzędnikowi. Summa prowentu 622 zł. Wolność na osadzenie słobody w Wyszogrodzie. Stanąwszy przed nami mieszczanie wyszogrodzcy pokazywali list Imci P. Hawryła Hosckiego, chorążego kijow. , onym na osadzenie słobody do lat 20 dany, ze wszystkiemi pożytkami i przynależnościami, porównywając z insze Wyszogród