dziła w 1609 r. . Wspólnikami wyprawy byli Adam Oiizar, Adam kn. Rużyński i Krzysztof Kiewlicz, który trzymał Rużyn prawem zastawu Arch. J. Z. R. , część 6, t. I, str. 350. Dziś jeszcze pozostały ślady zameczka i osady. W 1612 r. przez napad tatarski wielką ruinę dobra rużyńskie poniosły. Na domiar złego i ks. Korecka z Biłołówki wraz z synem Samuelem, za najazd i zniesienie Czeremoszki również zbrojnym na Ruźańszczyznę odpłaciła najazdem. Ks. Zofia wtedy wyszła za mąż powtórnie za Hieronima Chodkiewicza, kaszt, wileńskiego, który jednak niedługo zmarł w 1617 r. , Wolff, Dygnitarze, str. 80. W czasie tym Rużyńszczyzna składała się z mczka Nowego Rużyna, ze słobody Czarnorudzkiego, słobody Ńizgurskich, słobody Orańskich, Bystrzyka, Wójtowej Woli i słobody Żerosławskiego. Po. długim procesie z zastawnikiem Krzysztofem Kiewliczem w końcu udało się Chodkiewiczowej uwolnić R. z zastawy. Ten Krzysztof Kiöwlicz posiadał własne dobra Młynyszcze koło Żytomierza, gdzie po opuszczeniu R. osiadł na starość. Był to towarzysz obozowy ks. Kiryka. W domu Chodkiewiczowej przebywał blizki jej krewniak Samuel Łaszcz. Chciwy awanturnik zażądał od Chodkiewiczowej, jako bezpotomnej, aby jeszcze za życia jakieś mu na dobrach porobiła zapisy. Gdy żądanie to spotkała odmowa, Łaszcz z garścią zbrojnych wpadłszy do Pawołoczy, groźbą na niej żądane zapisy wymógł. Widząc się prawie całkowicie z dóbr wyzutą, cały swój majątek przelała sądownie na Tomasza Zamoyskiego, podkanclerzego kor. 1634 r. . Łaszcz niezawahał stawić czoło i Zamoyskiemu, ale w końcu przystawszy na komplanacya, za pewnem wynagrodzeniem tak ze strony Chodkiewiczowej jak i Zamoyskiego, zrzekł się swoich pretensyi ob. Pawołocz. Tomasz Zamoyski wziął intromissyę do dóbr R. i Pawołoczy r. 1635. Ukraina używała wtedy spokoju. Zamoyski podniósł też swój Rużyn i urządził. Ale wkrótce umarł 1638 i R. spadł na małoletniego syna Jana W 1647 r. trzymał E. w dzierżawie niejaki Uweliński, który wyprawiał transporty zboża do portów Dnieprowych Opis Kiew. Centr. Arch. , Nr 18, str. 9. W 1648 r. , wnet po porażce korsuńskiej, kozacy rozlawszy się po całej Ukrainie i R. zajęli. Jednakże w pierwszych latach, to jest od pogromu korsuńskiego aż do bitwy beresteckiej, gdy wojna Chmielnickiego rujnowała cały Wołyń i pewną część Kijowszczyzny, bliższa okolica R. wolną była od spustoszenia. Jakoż, gdy po bitwie beresteckiej wojska kor. szły na Ukrainę, to o ile kraj przed Büołówką zastawały w pustce leżący bezludnej, O tyle znów przed samym Rużynem uderzył Słownlk Geograficzny T. X. Zeszyt 109. je przyjemny widok pól uprawnych i niewyczerpana obfitość wszystkiego, z dawnych jeszcze spokojnych lat nagromadzona, W Rużynie, mówi stary dyaryusz wojskowy, , wojska nasze jako obiecaną ziemię pełną zbóż zastały Ambr. Grab. , Starożytności polskie, t. I to też i Jan Zamoyski, ssta kałuski, dziedzic R. i Pawołoczy, za wojskiem też zjechała aby nawiedzić swe dobra ukraińskie. Wiadomo, że podczas pobytu jego w Pawołoczy zmarł nagle szwagier jego ks. Jeremiasz Wiszniowiecki. Jan Zamoyski, ssta kałuskie umarł bezdzietnie, i R. wraz z Pawołoczą, Kotelnią, Wczorajszem i Gródkiem przeszedł w spadku do Stanisława Koniecpolskiego, kaszt, krak. , który umierając 1682 r. zapisał dobra R. i Pawołoczą synowcowi Janowi Alelks. Koniecpolskiemu. Dobra te niegdyś 70, 000 zł. rocznie przynoszące, były obecnie wyludnione i puste. Stary dokument mówi też, iż w 1683 r. tak w Rużynie, jak w Wojtowcach, Bystrzyku, Słobodzie i Bałamutówce nie było żadnego człowieka, ani chałupy Arch. J. Z. R, część 6, t. I, str. 153, dopełnienia. Gdy w 1714 r. szlachta wwdztwa kijow. , niezważając na stan mizerny nowych słobód ukraińskich, dla wojska kor. rozpisać kazała kwatery, regimentarz Gałecki cierpko jej zganił to rozporządzenie. ,, W Pawołoczy, pisał, 70 chałup, położyliście więcej niż sto koni, i to siła, czy podobna tam wybierać tak wiele w Rużynie 20 koni; mnie płacz ludzki niedopuszcza tego, abym mógł acceptować, z tak ciężką oppressyą ludzką, krew z nich wyciskając, tego ubóstwa, trzeba się Boga na ostatek bać Arch. J. Z. R. , część III, t. 3, str. 776, W 1712 umarł bezdzietnie Jan Aleksander Koniecpolski i ukraińskie jego dobra przeszły w spadku do Walewskich a od tych zaś nabyte zostały w 1722 przez Jerzego Lubomirskiego, oboźnego kor. Dzięki za biegłości nowego dziedzica włości się rozrosły, a ludność i dobrobyt wzrastał. Administratorem R. w 1727 r. był Kotiużyński Arch. J. Z. R. , część III, t. 3, str. 36. Roku 1727 stanęła tu nowa cerkiew. W 1736 r. już R. należał do synów Jerzego Lubomirskiego, Józefa i Stanisława. Dobra R. nosić też zaczęły szumny tytuł księstwa rużyńskiego. W 1737 r. gubernatorem księstwa R. jak i dóbr pawołockich był Józef Bodakowski ibid. , 256. W 1740 r. tegoż Bużyna został gubernatorem Dominik Bubiski, wzorowy administrator ibid, , 324. W 1746 r, wizyt, cerkiewna parafia R. składała się ze 100 osad w mczku a z 60 na przedmieściu Bałamutówce. W 1763 r. Józef ks. Lubomirski sprzedał klucze rużyński i pawołocki ks. Kacprowi Lubomirskiemu. Ks. Kacper zostawił dwie córki Zofiją za Protem Potockim i Rużyn