kacya oleju w r. 1884 zajmowało się 10 fabryk I parowych, z produkcyą około 1, 000, 000 rs. , i około 400 drobnych wiejskich olejarni przeważnie na lewym brzegu Wisły, z produkcyą nie przechodzącą 300, 000 rs. Do największych zakładów w tej grupie w r. 1884 należały olejarnia parowa Strahla i Krinsa w Małobędziu przy Sosnowicach, przerabiająca rocznie do 156, 000 pudów różnych oleistych nasion i owoców. Olejarnia i rafinerya parowa J. Bekermana w Firleju pod Radomiem, i warszawskie olejarnie Schellera i Meyera, Sikorskiego, Koeiołkiewicza. Fabryk krochmalu, a zwłaszcza mączki kartoflanej i jej przetworów, w r. 1884 znajdowało się w kraju już do 30, między niemi najznaczniejsze były nieczynna obecnie wielka fabryka syropu kartoflanego w Piotrkowie, druga tegoż właściciela pod Puławami, i fabryka krochmalu Mieczków w Dobieszkowie, przerabiająca 40 do 50 tysięcy korcy kartofli rocznie, i w najnowszych czasach na wielką skalę założona fabryka mączki i syropów pod Nowym Dworem w gub. warszawskiej. Fabryki cykoryi, w liczbie siedmiu w r. 1884, znajdowały się we Włocławku, w Warszawie i w Łabędziu pod Działoszycami ta ostatnia przerabiała surowy materyał wyprodukowany na własnych plantacyach. Fabryki tabaczne wpośród przemysłu Warszawy pokaźne zajmują miejsce, lubo w ostatnich latach działalność ich wzrastać przestała, a kilka większych zamknięto, W 1884 r. liczono ich 10, o 2191 robotnikach, z ogólną sumą produkcyi przeszło 3, 000, 000 rs. ; w 1880 r. było 13, z produkcyą 4, 274, 000 rs. Specyalną gałęź przemysłu, dopiero od roku 1879 w Warszawie zaszczepioną przez hr. Ludwi ka Krasińskiego, stanowi fabryka wyrobów rogowych, zrazu przez kilku majstrówinstruk torów, ze Szkocyi umyślnie sprowadzonych, prowadzona, a dziś zatrudniająca do 200 robotników krajowców, którzy na 18 warsztatach, parą poruszanych, wyrabiają do 500 tu zinów grzebieni dziennie, prócz innych drobniejszych wyrobów z rogu, szyldkretu i kości słoniowej. Fabryka szczotek na większą skalę jedna w Warszawie dotąd Feista, zatrudnia do 100 robotników. Przerobem drzewa na sposób fabryczny, oprócz 200 około tartaków w różnych guberniach, których wartość ogólną produkcyi przyjąć można w przybliżeniu na 1, 000, 000 rs. , zajmowało się nadto w 1884 r. 17 fabryk parowych, których ogólną produkcyą także co najmniej na 1, 000, 000 rs. przyjąć można. Do najważniejszych zakładów fabrycznych tej kategoryi zaliczyć należy; fabryki mebli giętych, z których pierwsza w r. 1871 założona w Wojciechowie, w Lubelskiem, zatrudniała w r. 1884 już do 800 robotników, miała także swój zakład pomocniczy w Warszawie i wyprodukowała do 170, 000 sztuk różnych mebli, wartości około 360, 000 rs. Druga podobna założona w r. 1875 przez Brauna i Fischera w Warszawie, zatrudnia już 300 robotników, a wartość swej produkcyi rocznej podaje na 300, 000 rs. Do znaczniejszych fabryk, przerabiających drzewo, należą dalej warszawska fabryka fornierów Szokalskiego. Żarskiego i Ski, założona w r. 1875; fabryka posadzek w Zwierzyńcu w ordynacyi Zamoyskiej. Nakoniec wypada nam jeszcze zrobić wzmiankę o kilku rodzajach fabrykacyj mieszanych, w Warszawie zwłaszcza rozwiniętych, tu należą fabryki fortepianów, w liczbie 5 w Warszawie i 2 w Kaliszu. Ta także należą 2 fabryki warszawskie organów, 22 fabryk kwiatów sztucznych, jedna bilardów, 5 guzików i dopiero w r. 1883 założona na Pradze pierwsza fabryka krajowa łodzi Terleckiego. W ogóle przemysłem fabrycznym w królestwie w r. 1884 zajętych było do 15, 000 zakładów, 3 w tej liczbie 1790 fabryk wielkich, a wartość ich produkcyi dosięgała 200, 000, 000 rs. Jeżeli do tego dodamy kilka tysięcy drobnych warsztatów przemysłu domowego po wsiach i osadach, między któremi tkackie, zwłaszcza w gub. piotrkowskiej i kaliskiej, wcale pokaźne miejce zajmują, a nadto wartość wytworu rzemiosł krajowych w samej Warszawie za r. 1884 szacowaną na 31. 508, 200 rs, to dojdziemy do wniosku, że wytworczość przemysłowa królestwa w roku 1884 przewyższyła już sumę 250, 000, 000 rs. , a więc dorównała już wartości produkcyi rolnej bez dochodów z inwentarza żywego. Dziś więc niemamy prawa nazywać królestwa krajem czystorolniczym. Handlem w królestwie w r. 1876 zajętych było 29, 962 pryncypałów wszelkich kategoryi, opłacających świadectwa na prawo handlu i 17, 219 subiektów obu klas, t j. razem 47, 181 ludzi, czyli 7 na tysiąc ówczesnej ludności kraju. Cyfry te są oparte na wykazach urzędowych dochodów z opłat za świadectwa na prawo handlu, liczbę wszakże handlujących znacznie podwyższyć wypadnie, jeżeli dodamy do nich niezliczona mnóstwo drobnych handlarzy i agentów, żadnej kontroli, a stąd i opłatom nie podlegających. Co do handlu zbożem, Poznański za r. 1876 wylicza, ze z ogólnej sumy zbioru 21, 766, 146 czetw. , wywieziono za granicę 1, 509, 945 czetw. , t. j. 7 1 2, a po potrąceniu użytego na odsiew ziarna, do wewnętrznego handlu przeszło 15, 534, 491 czetw. , co po średniej cenie za ów rok przyjętej na 8 rs. 50 kop. za czetwet, czyli 5 rs. 18 kop. za korzec, odpowiadać będzie sumie 132, 043, 000 rs. Tym sposobem handel wewnętrzny zbożem na jednego mieszkańca dosięgałby 18 rs. 43 kop. , nadto z ogólnej sumy w tym roku zebranych kartofli, po strąceniu zużytych na odsiew i w Polska