powiedziano, iż dla lepszego bezpieczeństwa od nieprzyjaciół krzyża św. ze wsi Krzywego, ze wszystkimi dostatkami swymi do fortecy, do Komina zbiegli poddani w archiw. Rościszewskich w Lipówce. Wały tego zamczyska jeszcze są dziś widoczne. Nadeszły nareszcie czasy Paleja. Watażka ten, z łupieży i innych bezprawi głośny, usadowiwszy się bezkarnie w Chwastowie, wszystkie prawie szlacheckie w okolicy dobra przemocą zajął. I Kornin wpadł w jego ręce. I dopiero gdy rok 1717 przyniósł spokojność tym stronom nieszczęśliwym i zniszczonym, Proskurowie wrócili do Komina, i już go odtąd na stałą swoje znów zajęli siedzibę. Osiedlenie się, uprawa kraju wzmagały się bez przeszkody. Na obszarze ich dóbr kornińskich kilka wiosek nowych powstało, jako to Biłki dzisiejsze, Rakówka, Łycze i Suszczanka na pamiątkę Suszczan gniazdowych Owruckich. Ale w tych czasach dziedzictwo ich poniosło uszczerbek. Biskupi, dziedzice Chwastowa, zagarnęli sąsiedni Wepryk, Skryhylówkę i Biłki seu Mochnacz, a to na tej zasadzie, że owe trzy wioski zdawiendawna miały należeć do tak zwanej Hlebowszczyzny, którą poprzednikom ich wraz z Chwastowem przedał był Bohusz Hulkiewicz. Proskurowie zaś ze swojej strony dowodzili przeciwnie, że co do Biłek i Wepryka, to te nigdy nie były własnością Hulkiewicza, ale ich przodków Juchnowiczów; Skryhylówka zaś, później osiadła, mogła należeć do Hlebowszczyzny, ale i ta ostatnia należała też do ich przodków, a jeżeli ją posiadł Hulkiewicz z królewskiego nadania, to mógł ją posiąść chyba ad male narrata. A więc rozpoczął się proces o sporną posiadłość. Ale podobno jak jedni tak i drudzy nie mogli się przed sądami dostatecznie wylegitymować z praw swoich, ile że po upływie kilku wieków zaginione były dowody. Po długich atoli prawnych korowodach, skończyło się na tem, że biskupi Mochnacz wrócili Proskurom, a Wepryk i Skryhylówka zostały przy Chwastowie. Kornin krzewił się w ludność, i ze wsi urósł na miasteczko. Na zamku swym Proskurowie trzymali milicyą nadworną, która zasłaniała od kup swawolnych i hajdamackich najazdów. W czasie t. zw. koliszczyzny w 1768 r. pojawiły się szajki hajdamaków w okolicy, pod dowództwem Bondarozuka. Dla rozpędzenia tych kup, od Czarnobyla był wysłany Engil, od Komina kozak Daniło Szczerbina. Jakoż temu Szczerbinie udało się w Majcarowie ująć samego herszta Bondarczuka, a szajkę jego rozpędzić. Proskura dziedzic Komina w nagrodę za tę usługę wyrobił dla niego na sejmie nobilitacyą, która została wpisaną w księgę praw. Oto jest ta konstytucya Nadgroda wiernośc Daniły Szczerbiny, atamana kozaków kornińskich. Gdy mam przez ur. posłów ziemskich przełożone i zaświadosone zostały dowody przywiązania i wierności ku ojczyźnie Daniły Szczerbiny, atamana kozaków kornińskich, który, podczas rozszerzonych na Ukrainie w 1768 r. , me tylko do nich, pomimo namowy i groźby, należeć nie chciał, ale nadto własnem męstwem do poskro mienia onych chwalebnie przykładał się; prze to My Król, za jednomyślną Stanów skonfederowanych zgodą, udarowanie wolnością pomienionego Szczerbiny przez W. Proskurę, dzie dzica dóbr kornińskich wdzięcznie przyjmuje my, a chcąc tem okazalszą, ile przy niedostatku wiekiem już obciążonemu, dać uczuć słodycz tak cnotliwego postępku, i do podobnej zawsze wierności wszystkich mieszkańcach. Naszych tem silniej zagrzać, temuż Daniłowi Szczerbinie wraz z potomstwem klejnot szlachectwa pol skiego, z uwolnieniem od obowiązków prawem 1775 i teraźniejszego Sejmu opisanych, nada jemy, i dyplom z Kancellaryi Naszej, pod pie częcią obojga Narodów, wydać natychmiast roz kazujemy, a opatrując temuż Szczerbinie fun dusz do życia, mieć chcemy, aby Komisya skarb. kor. nieodwłocznie summę ZP. dziewięć tysięcy wypłacili onemuż, który obowiązany będzie za pomienioną summę grunta ziemskie nabyć; czego uskutecznienia dozór polecamy Komissyi cywilnowojskowej wdztwa i ptu, w którym tenże Szczerbina się znajduje, albo znajdować zechce. D. 11 listop. 1790 Zb. Konst. od 1788 do 1790 str. 218. Ostatnim dziedzi cem K. z, domu Proskurów był Kajetan. Był on właśnie posłem na sejmie 1788, na którym Szczerbina otrzymał nobilitacyą. Głosy jego sejmowe znane są z druku. Był on właścicie lem stada bardzo renomowanych koni na Ukra inie, znanych pod nazwą proskurzańskich. W 1794 był zesłany na wygnanie. Prawy i cnotliwy obywatel. Po powrocie jego z wygnania K. przeszedł w obce ręce przez kupno; posiedli go Kaniccy, potem Kruszyńscy, dziś posiada generał Weiss. Cerkiew komińska zbudowana w 1839 na miejscu dawnej. Mie szkańców obojej płci prawosł. 1112, katol. 16, żyd. 12; kaplica katol. paraf. Didowszczyzna. Znaczna część ludności składa się ze szlachty. Są tu 4 młyny wodne, fabryka cukru od 1866, gorzelnia, fabryka skór i trzy cegielnie. Ziemi 3058 dziesięcin. Edward Rulikowski. Korniów, wś, pow. Horodenka, par. r. gr. K. , o 7. 5 klm. od Czernelicy; 937 mk. , włas ność Dzieduszyckich. F. S. Korniówka, potok podgórski, tworzący z. Sinym potokiem strumień Kraśnik, dopływ Łuczki; wypływa w obr. Stopczatowa w pow. kołomyjskim, z Dubowego Lasu. Długość bie gu 3 klm. i pół. Ob. Kraśnik Br. G. Kornitz niem. , ob. Kornica. Kornoluncze, Kornu Lunczii, przys. do Bra Korniów Korniów Korniówka Kornitz Kornoluncze