78 Przypisy do dyaryusza sejmu krak. 1553. 79 przemawiał jako interlocutor aryański. Dzielił przekonania Piotra z Goniądza i Jana Kazanowskiego. Miał pozostawić akta religijne i polityczne swego czasu, które się dostały do Zamościa 3). Działalność polityczna Sienickiego sięga czasów Zygmunta Starego 4), nic atoli o niej bliższego nie wiemy. Nie spotykamy także Mikołaja Sienickiego na sejmie 1548 r., którego dyaryusz mamy pod ręką. Nie wierny także, czy posłował .1550 i 1552 roku, chociaż powaga, jaką ma na sejmie 1553, nie jest zapewne świeżo nabytą. Marszałkuje Sienicki na sejmach 1555 i 1558/9 roku, przeważną odgrywając rolę. Z przemówień jego zachowanych w dziennikach tych sejmów 5) ocenić można jego obszerną znajomość prawa polskiego, energię i piękność wysłowienia. Jest on jednym z najdzielniejszych orędowników exekucyi praw i soboru narodowego, jest zarazem najlepszym tłumaczem namiętnego antagonizmu, który szlachtą przeciw stanowi senatorskiemu poruszał. Zenitem działania poselskiego naszego Mikołaja są sejmy 1562/3 i 1563/4, którym z wielką zręcznością i wymową przewodniczy. W każdej jego mowie spotykamy się z wypowiadaniem dobitnem potrzeby rządu, przewidywaniem upadku, jeżeli wkradająca się anarchia powściągniętą nie zostanie. Wszędzie też jest on przyjacielem zmocnienia władzy królewskiej, byle ta na szlachcie przeciw możnowładztwu się oparła. Podobny w tem do purytańskich mowców angielskich, ma ciągle na ustach przykłady starego testamentu: duchowieństwu katolickiemu chce odmówić miejsca w senacie, radzi zgodnie z Janem łaskim, Kalwinem, Fryczem Modrzewskim, aby król sprawę religii wziął w ręce. Orędownika exekucyi dóbr królewskich, prześladowała Sienickiego prywata możnych. Dnia 26 marca 1565 skarży się w pełnym sejmie: Służyłem, czem mogłem, zupełnem sercem Rzeczypospolitej, jako mi przystało, chudemu szlachcicowi a wiernemu poddanemu WKMci, nic swego na tych posługach nie uganiając, ni o co nigdy sobie WKM. nie prosząc, czego jest dobrem świadectwem to, że nic nie mam, bo mi nic nie dano. I przyjmowalić to ludzie odemnie przed tem wdzięcznie przez niemały czas, gdy się o naprawie pokażonych a zawiedzionych spraw pospolitych mówiło, ale gdy teraz prawie na orzech przyszło dopinać a usprawiedliwiać się Rzeczypospolitej, w czem kto nie jest praw, obraża to wiele ludzi, bo im trudno i ciężko to zasię ku rządowi Rzeczypospolitej wrócić, co jej w nierządzie rozebrali. Zaczem i ja, od onych zwłaszcza krajów ludzi, kędym jest z narodu swego obywatelem, odnoszę wielkie nienawiści, etiam cum discrimine vitae meae 6). Wtedy w imieniu króla marszałek koronny Jan Firlej, w imieniu senatu arcybiskup Uchański oddali publicznie dank zacnej obywatelskiej pracy Mikołaja Sienickiego, za co tenże pokornie podziękował7). Podczas sejmu 1565, na którym pomimo żądań posłów ani do postanowienia zwołania synodu, ani do rozmowy krześciańskiej nie przyszło, odbył się głośny zjazd różnowierczy, w którym uczestniczył Sienicki8), a który tylko do oderwania się Aryanów doprowadził, Sienicki należał do tych ostatnich. W 1566 roku podczas sejmu w czerwcu, próbowano ponownie zgody, ale przeciwne wyznania zmusiły Aryanów do wyjazdu z Lublina: król na prośby Sienickiego przyrzekł tolerancyę Aryanom, którą do końca życia dochował. I na tym sejmie marszałkował Sienicki, prowadząc niemiłą dla króla sprawę zgody z królową Katarzyną 9). Nie spotykamy go już w tym charakterze na sejmie lubelskim 1569, któremu Stanisław Czarnkowski przewodniczy. Zaznaczyć wszakże wypada pełne taktu zachowanie się, jego i kolegów posłów ruskich, gdy województwo krakowskie po- 3) Sandius: Bibl Antitrinit. 49. — 4) Bibl. Kras. T. I, p. 240.— 5) Dzienniki sejmowe 1555 i 1558/9, wyd. braci Lubomirskich, 1869.— 6) Bibl. Kras. T. I, p. 240. — 7) Tamże. — 8) Lubieniecki: Hist. ref. pol. p. 201.— 9) Episcopus quinqueecclesiensis ad reginam Catherinam 26 junii, w arch. wied.