50 Przypisy do dyaryusza sejmu krak. 1553. 51 potrzeby koronne in Republica, nie zatrudniali tą rzeczą więcej, aby na to pozwolili, iżby to wszystko było przełożono do drugiego sejmu. Księża czyniąc prośby a żądliwości dosyć panów posłów, przyzwolili na to, iż wszyscy z rycerskiego stanu mają być wolni od jurisdykcyi księżej de haeresi, to sobie zostawiwszy, iż contra plebeos chcieli rozciągać tę jurisdykcyą swą. Panowie posłowie tego odstąpić nie chcieli i owszem ich prosili, ponieważ iż WM. nas miłościwa księża, zostawili przy tej wolności, więcej się to godzi i przystoi, abyście WM. nasze poddane w tej wolności zostawili. Księża to przypuścili na zdanie JKMci, jeźli że zdało JKMci, tedy my na to przyzwolimy. Potem szli wszyscy wespołek do Króla i księża i posłowie, gdy przyszli do tego, iż Król JM. na to zezwolić chciał, iżby byli wszyscy zawieszeni in generali i rycerstwo i plebei, tedy księża wstawszy opowiedzieli się, iż na to zezwolić nie możem, ani się nam godzi aby byli plebei zawieszeni, jeno to cośmy zezwolili, rycerstwu tego pozwalamy. Acz było więcej słów, ale ja breviter piszę: od Króla JMci powiedziano na to, zgodziliście się in parte, zgódźcie się in toto, ja w tej rzeczy żadnego dekretu uczynić nie chcę, ponieważ iż w tem żadna kontrowersya nie była. JM. pan krakowski siedzący powiedział księży toż przy Królu JMci i przy wszystkich Radach : Siła chcecie mieć księża miła, chcecie i nam wszystkim rozkazować i poddanym naszym, ale do tego nie przyjdzie. Biskup krakowski na to mu odpowiedział: Niewiele WMci rozkazujemy, miły panie krakowski, i kiedy wam co będę rozkazować, tedy mnie możecie nie słuchać. JM. pan krakowski zasie na to odpowiedział: Będę cię słuchał księże miły, jeźli mi co potrzebnego powiesz około zbawienia, ale żebym ci tego pozwolić miał, aby ty miał mieć poddanego mego pod posłuszeństwem swem, albo w jurisdykcyi swej, tegoć ja tobie nie przyzwolę. Panowie posłowie potem wyszli na rozmowę, rozmówiwszy się na to, szli rano do Króla JMci, jako w tę przeszłą sobotę i opowiedzieli się Królowi JMci temi słowy: ponieważ Najjaśniejszy a Miłościwy Królu wczorajszego dnia JM. pan krakowski imieniem wszystkich świeckich Rad WKMci powiedzieć raczył, iż IchM. panowie wszyscy nie chcą na to zezwolić, aby poddani IchMci sub jurisdictione waszej IchMci byli, my też posłowie od rycerstwa WKMci się opowiadamy i protestujemy, iż też poddanych swych nie chcem mieć ani podać w jurisdykcyą IchM. księży. Król JM. na to nic nie odpowiedział, jeno ręką kiwnął a rzekł: fiat. A potem panowie wotowali na Propozycyą JKMci, a tam się sejm dopiero począł. Inszego nic na ten czas WMci pisać nie mam. Król JM. obiecał posły swe posłać na consilium i z Rad i z rycerstwa, a jeźliby tam jakie postanowienie nie było dobre na tem consilium, tedy Król JM. obiecał złożyć consilium nationale w Koronie swej. Umieszczone poniżej relacye posłów, dotykające tu i owdzie przebiegu sejmu, tyczą się wszakże głównie sprawy wciągnięcia Polski w przymierze i wojnę przeciwko Turcyi. Król Ferdynand przeprowadziwszy ugodę z Izabellą węgierską, mocą której za lenne posiadanie Księstw Raciborskiego i Opolskiego i wypłatę sum posagowych zrzekła się za siebie i syna pretensyi do Węgier i posiadania Siedmiogrodu i do Polski (w lutym 1552) na mieszkanie wróciła: przewidywał trafnie, że Turcya, protektorka Izabelli, ugody nie uzna i z podwojoną zaciętością na zjednoczone w ręku Habsburgów ziemie węgierskie się rzuci! W wrześniu 1551 r. zapowiada też król Ferdynand w liście do Zygmunta Augusta przybycie posłów swoich do Polski, celem porozumienia się na przypadek wojny tureckiej, skoro tylko król z Litwy do Polski przybędzie 2). Wyznaczono na posłów znowuż bywałych w Polsce Zygmunta Herbersteina i Jana Langa. Przebieg nego- 2) List Ferdyn. do Zyg. Aug. z Wiednia 30 września w arch. tajnem ces. w Wiedniu.