190 Dyaryusz sejmu piotrk. 1548. 191 rozumieć mieli, jeno żeby WM. nas ubogą szlachtę bracią swą z Królem JMcią ku niedobrej mierze przywieść chcieli. Prosimy WM. aby natychczas dowcipów swych litować nie raczyli wiary i powinowactwa przeciwko Rzpltej tak bardzo upadłej, której WM. począwszy od gardła aż do ostatniego punktu wszystkoście powinni, jakobyśmy kczemu takiemu nie przyszli, coby Króla JMci Pana naszego miłościwego i nas nieprzespiecznymi uczynić mogło, a potem wszego narodu polskiego ku złej sławie, czego Panie Boże racz zachować. Miłościwi Panowie, z wielkiem podziwieniem jest to u panów posłów, iż niektórzy z początku WM. a Rad koronnych przyczytać a) tu raczycie cudzoziemskie zwyczaje, francuskie, angielskie, włoskie, któreśmy sąsiedztwa świadomi, że są niedobre. Będąc WM. stróżami prawu pospolitemu, a tak Król JM. Pan nasz nie cudzoziemskie ale polskie, koronne, nam poprzysiądz raczył; ktemu jeszcze polewkami nas nazywają. Prawda jest, że IM. Pany nasze— nami sługami dawniej zasłużone, ale każdy z nas służąc, wolności swój zapomnieć nie chce, ale poprawić jeźli może, a gdyby się to na prawej a sprawiedliwej mierze postanowić mogło, żeby każdemu równo z liczby Rzpltej płaciło się, tak jako równo powinność winniśmy gardły swemi ofiarować, każdyby polewkę sobie warzył jakoby chciał, a ktemu jakoby rozumiał 26). Ktemu nas WM. licentiosos zowiecie, które słowa lekkim ludziom a nie nam braci waszej, którzy na sobie osobę wszej Korony nosimy, przy stoją, ktemu: contra oportet non est remedium, któryś z WMciów wspomniał, prosimy aby WM. pamiętali na to, że WMciom radzi służymy, uczciwość czynimy, żebyśmy też od WMciów toż odnosili, a tych kształtów cudzoziemskich wnosić nie raczyli do Korony polskiej, jakobyśmy my wolni ludzie tem obrażeni nie byli, czegobyśmy ścierpieć nie mogli. Jeźliże WM. miłościwi Panowie to taki po sobie raczycie, żeby WM. około artykułu około małżeństwa JKMci jako panowie posłowie opowiadają WMciom i proszą, żeby przy osobie Króla JMci zeszli się, WM. zda, żeby ten orszak rycerstwa przy WMciach wotować miał, a zdałoby się WMciom, żeby po dwa z województwa: chcą w wociech podeprzeć i to okazać statecznością swą pracy swej w niczem nie odstępując. () Odpowiedź dał od Króla JMci ksiądz biskup krakowski natenczas. Król JM. folgując czasowi małemu a bacząc nie małą materyę rzeczy tej, którąście przed JKMcią przełożyć raczyli, do jutra to odkłada, a da wam tam odpowiedź. — Z tem się rozeszli. Nazajutrz w piątek rano posłowie zszedłszy się obrali między sobą po dwu z województwa każdego wotować przy Panach przed Królem JMcią na górze, jeźli żeby a) przytaczać.