162 Dyaryusz sejmu piotrk. 1548. 163 miętać raczysz, coś najpierwej przedsiębrać a pilno obaczać jest powinien, wszakże braci naszej wszemu rycerstwu koronnemu, zdało się za potrzebne przez nas posły swe nieco o tem na krótce przed WKMcią przełożyć a przypomnieć. Co aby WKMć łaskawie a miłościwie słyszeć raczył, pokornie prosimy. Miłościwy Królu! mądrze a opatrznie to w Rzeczypospolitej przez przodki nasze jest zrządzono i postanowiono, aby w niej zawdy jeden królem był, u którego wszyscy zwierzchność wszystką wyznawali, a ten aby zawsze in Republica był aktorem pokoju, patronem i obrońcą praw i swobód naszych, stróżem i szafarzem sprawiedliwości; każdemu poddanemu swemu rządu i spraw dobrych początkiem. Zaprawdę to wielkie a ważne rzeczy są, które się w powinności WKMci zamykają, a od zwierzchności WKMci zawsze pochodzić mają; jest na co pomyślać i częstokroć WKMci przedsiębrać. Aleć jeszcze przedtem jest potrzeba to WKMci uznać a zobaczyć, w jakiej Rzpltej panować, a jakim ludziom i jakim poddanym. Bo ludziom rycerskim wolnym a swobodnym, którym nie inak rozkazować WKM. masz, jedno tak, jakoby się żadne rozkazanie WKMci wolnościom naszym a prawom koronnym nie sprzeciwiło. Albowiem to rycerstwo w swobodzie i wolności się rodzi, niewoli się nie nauczyło ani jej z przyrodzenia znają. Toć są wszystkie skarby nasze, bez którego żywi być nie możemy, ani chcemy. Prawa też koronne te są jako dusza Rzpltej, bez których jako ciało bez duszy żadna Rzplta nigdy stać nie może. Albowiem każdy z nas z wolności swej weseli się, a Rzplta bywa w rządzie a dobrej sprawie postanowiona: odjąwszy prawa, tamby już rządu żadnego, sprawy dobrej i sprawiedliwości nie było; odjąwszy wolności, a cóżby innego zostało, jedno żałosna, okrutna a pogańska niewola, jedno sprośna a szkaradna rerum confusio w Rzeczypospolitej. Przeto prosimy aby WKM. to wszystko dobrze u siebie uważyć raczył, to zawsze przed swemi oczyma mieć a to pamiętać, co na osobę WKMci należy, i coś jest nam poddanym swym powinien. A naprzód prosimy aby WKM. wziąć raczył przedsię powinność swą, którąś nam WKM. wedle przysięgi swej i wedle przywileju swego wypełnić, a jej dosyć uczynić powinien, to jest: gdy się co wystąpiło z prawa, gdzie się wolnościom naszym ubliżyło, jakoż to jednak WKMci czasu swego będzie okazano, aby WKM. raczył wszystko w swej mierze postanowić i w egzekucyę przywieźć, naprawić a naprawiwszy potwierdzić według powinności swej, a potwierdziwszy, nas w tem zachować i bronić, jakoś to przysiągł, a to potem, aby o pokoju od postronnych sąsiad a nieprzyjaciół naszych rządzić raczył, a tu w Koronie swej, a między poddanemi swemi rząd i pokój wnętrzny postanowić raczył; Lecz Najjaśniejszy a Miłościwy Królu, jako to są ważne a wielkie rzeczy, których Rzeczpospolita po WKMci potrzebuje Panie swym, bo też to przodkowie nasi mądrze byli przejrzeli, że tym a tak wielkim, ważnym, trudnym rzeczom jedna osoba, sam jeden król największą pracą, największą pilnością swą, dosyć uczynić nie mógł nigdy, a też się im nie zdało nigdy, aby na jedne osobę wszystkie rzeczy swe, wszystkie rzeczy koronne przełożyć byli mieli, aby tak przy jednej osobie absoluta potestas nie została, przeto przydane są Rady ku Królowi, którym Rzplta swych wszystkich wolności i praw w strażą ich zwierzyła, z których każdy przysięgą swą bywa obowiązan, aby przodkiem wszystkie królewskie sprawy i jego przedsiębrania, radami a sentencyami swemi moderował, przestrzegając, aby Król za niedobrem baczeniem swem czego Rzpltej szkodliwego przedsię nie brał. Przytem aby strzegli tego, aby się nic przeciw prawu nie działo, a bronili też tego, aby wolności koronne, w jakie wątpliwości a niebezpieczeństwa nie przychodziły, gdyż tak jest, a Pan Bóg nad Rzplta tak zrządzoną, a postanowioną WKMci Królem a Panem być przejrzał.