Przypisy do dyaryusza sejmu warsz. 1570. 153 czenie wlokącego się zgromadzenia. Kasztelanem bieckim został ile się zdaje 1570 r. tuż przed sejmem. Podczas pierwszego bezkrólewia trzyma się Szafraniec Zborowskich; na zjeździe stężyckim protestując przeciw gwałtom austryackiego stronnictwa i aktowi detronizacyi Henryka, ustępuje do obozu przez Zborowskich zatoczonego. Nie chcąc podczas elekcyi głosować na króla w senacie, przemawiał w małopolskiem kole rycerskiem za wyborem w. ks. Moskwy, pomawiano go zaś o konszachty z Rosehbergiem, którego liczono między kandydatów. Poszedł jednak Szafraniec z szlachtą za Batorym, a gdy posłom siedmiogrodzkim zabrakło pieniędzy na konieczne wydatki, zaopatrzył ich z własnej szkatuły, wspólnie z Andrzejem Firlejem. Gdy przeciwna strona na Batorego nie chciała zezwolić, podawał jako środek cofnięcie obu kandydatów i wybór nowego. Gdy i tego środka nie przyjęto, a elekcya się rozpołowiła, staje Szafraniec po stronie Stefana i bierze udział w zjeździe jędrzejowskim i krakowskim. Marszałek na sejmie koronacyjnym (1576) otrzymuje pod koniec sejmu kasztelanię sandomierską. W 1582 po Janie Kostce posuwa się na województwo sandomierskie. W sprawie Zborowskich trzyma się na boku, na sądzie sejmowym 1585 nie zasiada. Po śmierci Batorego staje z Andrzejem Tęczyńskim, wojewodą krakowskim, na czele stronnictwa niechętnego zarówno Zamojskiemu jak Zborowskim, podpisuje konfederacyę województw krakowskiego, sandomierskiego i lubelskiego, która Tęczyńskiemu obronę powierza. Gwałtowne postępowanie Zborowskich na konwokacyi zmienia usposobienie Szafrańca: na zjeździe okazowania w Pokrzywnicy, oświadcza się przeciw uchwałom konwokacyi a zjazd powołuje go na pośrednika pomiędzy powaśnionemi stronami. Podejmuje się tego Szafraniec na sejmie elekcyjnym, układy wszakże prowadzone między Zborowskiemi i Zamojskim rozbijają się. Niecierpliwy jak na sejmie 1569, odjeżdża przed głosowaniem i on to zapewne jest jednym z owych neutralistów, którzy ani Zygmunta Ulgo ani arcyksięcia Maksymiliana wyboru nie uznawali za prawny. Innowierca nie mógł też sprzyjać Zygmuntowi, gdy się na tronie ustalił. Krzesło sandomierskie zasiada po jego śmierci Jerzy Mniszech. Był jak cały ród Szafrańców wyniosłej postaci, pięknej twarzy, brwi krzaczystej. Za żonę miał Annę córkę Walentego Dębieńskiego, kanclerza w. k. i kasztelana krakowskiego, z nią syna Andrzeja starostę lelowskiego i dwie córki 1). Str. 113. 3) wedle recessn byty podane. Reces sejmu lubelskiego 1569 odkładał na sejm najbliższy: opatrzenie potomstwa królewskiego, ustawy o bezkrólewiu, miejscu i sposobie obierania króla, założenie skarbu pospolitego, reformę sądownictwa i ewikcyę o dobra egzekucyi podległe, a nullo jure wzięte (Vol. leg. I. 795). Str. 113. 4) Szafrańca kasztelana bieckiego.. Stanisław z Pieskowej Skały Szafraniec (h. Starykoń), zmarły 1590 wojewodą sandomierskim, należał do najwybitniejszych postaci swego czasu. Syn Stanisława, podkomorzego krakowskiego i Sienieńskiej h. Dębno, stanął 1557 pod Pozwolem w 100 koni, za co otrzymał starostwo lelowskie. Posłuje jako wojski sandomierski na sejmie 1569, opierając się poborowi i wołając głośno o zakońOffenberga i Matza Huradera (Richter: Gesch. d. deutschen Ostseeprovinzen I, 55). Gdy komisya ta nic nie sprawiła, posłał król w jesieni drugą, na której czele stanęli Jerzy Pętkiewicz, biskup żmudzki, Działyński i dodany w obecnym liście Jan Zborowski.