wet znacznie ilość prób alchemistycznych. Pieniądz to „mate­ria universalissima, materia prima, spiritus universalis". Zresztą takie przecenianie pieniądza nie było ogólnem. Owszem najznakomitsi pisarze tego kierunku wolni byli od tego zbo­czenia, uznając znaczenie i innych czynników dla bogactwa narodów 1). Gdy naród nie ma własnych min złota i srebra, dążyć należy do uzyskania tych kruszców sztucznymi środkami, wiec przedewszystkiem zapomocą handlu zagranicznego. Tak 2) Tomasz Mun wywodzi, że równie jak przy innych towarach tak i przy pieniądzu nie chodzi o ilość wywiezionych pieniędzy, jeno o różnicę miedzy wielkością ich dowozu a wywozu. Dawniej przeciwnie memoryał Clementa Armstronga (z początku XVI. w.) żądał powiększenia zasobów pieniężnych w kraju, zwalczając jednakże z drugiej strony namiętnie handel zagra­niczny. Na podobnem stanowisku stoi również cała polityka ekonomiczna Karola V., zabraniająca wywozu pieniędzy, popie­rająca jednakże dowóz towarów zagranicznych (celem zapobie­żenia drożyźnie). Później natomiast zwyciężyła zasada bilansu handlowego. Musimy zawsze zważać na to— mówi np. Stafford jeszcze w r. 1581, — by nie więcej od zagranicy kupo­wać jak jej sprzedajemy, gdyż wówczas stalibyśmy się ubogimi, oni zaś wzbogaciliby się. W r. 1601 teza ta wypowie­dzianą jest znów w innej jeszcze dobitniejszej formie w Malines Canker of Englands common wealth. Znajdujemy tu mianowicie zdanie, że różnica między wielkością dowozu a wy­wozu, wypłacona przez poszczególne kraje czy terytorya, da sie przedstawić wagą, w której jedna ze szal przeważa. Przemysł jest już wedle Serry i Botera ważnym bardzo czynnikiem rozwoju gospodarstwa społecznego a Carli zau­waża, że rozwój przemysłu poprzedza nawet pełny rozwój pro- 1) William Ounningham „Adam Smith und die Mer­kantilismen". (Zeitschrift f. die ges. Staatswissenschaft 1884, str. 48). Duhring Kritische Geschichte der Nationalokonomie und des Socialismus 1871 str. 29. 2) Leser Das Merkantilsystem w Handwörterbuch der Staatswissenschaften T. IV. str. 1170 i n. *