IN NOVI REGIS ELECTIONE OBSERVANDAE 439 principem suae gentis, nie przyszłaby beła do tak wielkich rozruchów; zostałoby było państwo medyolańskie wcale, gdyby pod przyrodzonym panem beli, a cudzych nie brali za pany. A zaprawdę dobryby swój, by go snać, jako mówią, i z głąbia uczynić, byle non per ambitionem szła elekcya takowa, bo am-bitio tollit virtutem i pospolicie sie ambitiosis źle zdarzy, jako wiemy, że sie źle zdarzeło w Węgrzech i w Czechach, gdy mało co przed naszą pamięcią obierano per ambitionem króle. Przeto Francuzowie, bojąc sie pana obcego, mają pewne familie, z których electio bywa, i bełoby dobrze, by też u nas taka elekcya być mogła, a gdyby sie obrał jaki Piast domowy, któryby nam w krześcijańskiej wierze, w bojaźniej Bożej a w łasce ojcowskiej panował, sprawiedliwość czyniąc, pokój obmyślawając a od nieprzyjaciół nas broniąc. Ale podobno trudno to będzie przewieść w tej niezworności naszej, bo ledwie u nas jeden drugiego cierpieć będzie, albo dla zazdrości albo sie bojąc, by domu swego na zbyt nie wyniósł, a cudzego nie zniszczeł, albo sie strzegąc pomsty albo czego inszego. A tak będzie podobno musiało przyść na obcego, któryby ani temu ani owemu nie był powinien, a beł afektów takowych próżen. Kogóż tu z obcych obrać? O rakuskim domu sobie naszy bracia [mówić] nie dadzą; do którego co im wżdy wadzi, jeszczem od nikogo nie słyszał, jedno tylko wołamy: nolumus hunc re-gnare saper nos. To wiem, że nie nowina u nas brać sobie z państw przyległych króle, jako sie stało za Kazimierza Wielkiego, gdy sobie sukcesora obrali z radą panów wszytkich Ludwika, węgierskiego króla, albo kiedyśmy brali na państwo Wacława, czeskiego króla, który beł naszę dziedziczkę, Elizabetę, pojął za żonę, Przemysloę dziewkę. Jeśli sie Rakuszanina boimy dla podatków, tedy mamy tych doma i nazbyt, a bodajeśmy nimi nie przeszli Rakuszan; acz i podatkom zabieżeć sie może, kiedy czując sie być ludźmi wolnemi, przyzwalać na nie nie będziem. Jeśli nas przeraża, co Ferdynand uczynieł Czechom, tedy pamiętajmy na przyczynę onego, karania, a nie będziemy sie pewnie strachać: karano je, ale to perfidyą swą zasłużeli, bo przeciw przysięgłemu swemu panu wojnę podnieśli i państwa go pozbawić chcieli, zapomniawszy wiary swojej, którą mu beli trzymać przysięgli. Takowe crimen laesae maiestatis ciężko wszędy karzą i czytamy to, że dla niego wywracano z gruntu domy