356 SENTENTIA czność albo unią z Litwą tak względem [wolności], jako i nowo potwierdzonych praw i przywilejów. 2.      Wątpić nie potrzeba, że gdzieby Moskiewski albo syn jego był królem polskim, a za czasem byłaby ta jedna monarchia, gdyby sie Polska z Litwą i z Moskwą złączyła, mógłby ją przyrównać snać do onych dawnych perskich, assyryjskich i rzymskich państw i monarchij, bo nadzieja, żeby zasię ordy tatarskie tymby państwom hołdowały z chęci albo z przymuszenia. 3.      Moskiewski uspokoiłby sobie mało nie wszytkie nieprzyjacioły i ziemie ich, a jako zhołdował Kazań a Ostarakan na wschód słońca za sobą blizko, [tak] ani w północy [nie] ma nieprzyjaciół okrom wielkiego chana, o którym tylko bają, i to daleko. Nie trzeba sie tym państwom namniej nieprześpieczności stamtąd obawiać; a gdzie kto iny panem będzie, wojny i burdy z Moskiewskim nigdy nie ustaną. 4.      Acz to tak drudzy rozumieją, że Moskiewski tyran i okrutnik, skąd1 i od syna ludzie sie tego przestrzegają, wszakże lepiej zawsze, aby pan do obyczajów naszych przystąpił, a niżlibyśmy wzięli z obyczajmi pana, i zda mi sie, że Wasyla łatwiej na wszytko przywieść, niźli sie z Hanusem, przyrodzonym naszym nieprzyjacielem, zgadzać. 5.      Około portu do Narwi, który sobie Moskiewski naprawił ku szkodzie i zagubieniu Gdańskiego portu, mogłoby sie tak opatrzyć, żeby jednak port Gdański po staremu nie pustoszał. 6.      Ryga, Rewel i wszyscy Iflanci jużby do nas wiecznie przystali, a wątpićby nie potrzeba, że Szwedzki musiałby dać tam temu pokój. 7.      Handle wszytkie, które szły przez Litwę do Polski, zno-wuby sie naprawiły, czym zbogaciłyby państwa i ich obywatele zawsze; a teraz tańsze w Hamburku futra, niż w Polszcze, czego przedtym nie bywało. 8.      Będąc Moskiewski możny i bogaty pan w skarby, gdzieby sie nasze siły do jego przyłączyły, byłby to niemały nervus belli i każdyby nieprzyjaciel na to sie inak, niż pierwej, oględać musiał, boby sie i to, co niegdy i niedawno odeszło, do nas wróciło i co więcej przyszło. 9.      Moskiewski będąc u nas panem, jako to naród prosty, 1 ,stąd' rkp.