EMANUEL KANT.*) W d. 12 b. m. (II, 1904 r.) wypada setna rocznica śmierci Kanta. Przedewszystkim miasto jego rodzinne, w którym spędził całe życie i rozwinął wiekopomną działalność profesorską i pisarską — Królewiec ma uroczyście obchodzić tę rocznicę; ale i cały świat ucywilizowany, gdziekolwiek są ogniska nauki i uprawia się filozofja, zwróci się myślą ku tej wielkiej postaci i uczci pamięć głębokiego mędrca królewieckiego, który sformułował zagadnienia filozoficzne, od lat przeszło stu nie schodzące z porządku dziennego, a potężnym wpływem swoim sięgnął aż do dni naszych. Imię żadnego innego z filozofów nowoczesnych nie cieszyło się tak powszechną popularnością w ciągu całego minionego stulecia, nikogo tak często nie cytowano, nie wertowano, nie komentowano. Dzieła Kanta były punktem wyjścia dla całego szeregu twórców systemów idealistycznych w pierwszej połowie XIX wieku od Fichtego do Schopenhauera, stały się szkołą filozoficzną obowiązującą, nieuniknioną w drugiej połowie tegoż wieku i aż do chwili obecnej. Dzieląc się z czytelnikami pisma naszego tym okolicznościowym wspomnieniem o Kancie, nie kusimy się bynajmniej o przedstawienie chociażby w najtreściwszym za