VII. Rozciąganie świadomości i jej objawów poza granice organizacji nerwowej jest takim samym odwiecznym błędem metafizyki spirytualistycznej, jak redukowanie świadomości do ruchów atomów materjalnych jest błędem metafizyki materjalistycznej. Ja net kładzie nacisk na to, że, skorośmy poznali cel w świadomej działalności człowieka i zwierząt, w dalszym ciągu idea celowości nie może znikać jedynie dlatego, że napotykamy nowy warunek — nieświadomość; indukcje i analogje nasze teleologiczne nie muszą ustawać tam, gdzie ustaje świadomość 1)· Przykład nieświadomej celowości przedstawia nam instynkt zwierzęcy. Wychodząc od samych siebie, nasamprzód na podstawie indukcji analogicznych przyznajemy, że podobni nam ludzie działają celowo; jeszcze dalej, że czynności instynktowe są skierowane do celu; wreszcie przyznać musimy, że wogóle czynności organiczne, tak analogiczne z instynktami, również skierowane są do celu, i wreszcie, jako ostatnie ogniwo tego szeregu indukcji, przyznać musimy, że samo kształtowanie narządów, wykonywających czynności celowe, każe przypuszczać ideę celu2). Co prawda, sam Janet zastrzega się, że szereg ten 1) Ibid., 141. 2) Ibid., 152