31 który prowadzi nas do poznania tej ważnej prawdy, że zmysłowe rozkosze, tern są prawie ze względu uczuć tkliwych, czem jest dla rozumu ateizm. Ten jest duch Sonetów Adama Mickiewicza i ta cecha charakterystyczna jego poezyi. Nie będziemy dalej rozszerzać się nad szczegółowym rozbiorem wielu innych sonetów. Oddając sprawiedliwość wielkiemu talentowi, bynajmniej nie chcemy zalecać go za wzór do naśladowania dla młodzieży; bo droga, którą Mickiewicz obrał, jest tylko jemu właściwa. Wypadałoby napisać o licznych uchybieniach przeciwko językowi i sztuce składania rymów; należałoby wytknąć prowincyonalizmy, wyrazy nowo potworzone i pewne tu i ówdzie wymuszenie, o tych wszystkich wadach napiszemy... później. Są to skazy, o których rozważanie w sposobie ogólnym poezyi Mickiewicza zapominać każe. Są to skazy, których skrupulatne wyliczenie tym zostawiamy, co zasadzają poezyę na dowcipie, gładkości rymów i wytworności języka, lubo i na niej nie zbywa Sonetom Mickiewicza. Wszelkie wstrząśnienia w świecie literackim, w którym tak długo panowała cisza, są pożyteczne. Mickiewicz przerwał tę ciszę; wpłynął na opinię młodzieży, wpoił wstręt od naśladownictwa wzorów francuskich, a jeżeli kiedy będziemy mieli literaturę i poezyę oryginalną, jemu ją będziemy winni. GAZETA POLSKA R. 1827 NR. 80 Z DNIA 21. MARCA I NR. 82 Z DNIA 23. MARCA. Mochnacki. Pisma. 6