395 Że do najwyższego stopnia posunął sztukę stylizowania rozmaitych kompozycyi, sposobem właściwym, to jest: odpowiednim myśli autorów. Że te rozliczne stylów rodzaje, wydatnie charakteryzuje stosowną intonacyą. Nakoniec, że rozszerzył granice swego instrumentu nie tylko przez wymyślenie nadzwyczajnych trudności, ale przez łatwość w ich pokonywaniu. W tym względzie śmiało go uważać możemy za wynalazcę nowej szkoły. Skrzypce w ręku Lipińskiego nie ustępują pierwszeństwa fortepianowi co do precyzyi i zrozumiałości w wydawaniu pasażów; to jest znamionująca jego szkołę cecha. I podobno nic ani większego ani prawdziwszego na jej zaletę powiedzieć nie można. Wiadomo, że skrzypce szczególniej pełnością i ciągłością śpiewu, a fortepian wyraźnością w pasażach się oznacza. O kompozycyi Lipińskiego uczyniliśmy już wzmiankę w jednym z dawniejszych numerów Gazety Polskiej. GAZETA POLSKA R. 1828, NR. 42. Z D. 11. LUTEGO.