256 strzeń w kawałki". Wielkie w tern rozumienie. Tkwi zaiste niezgoda, jest sprzeczność w umyśle naszym; we własnem sercu mamy burzę; w duszy nosimy rozstrojenie. Ale temu żadna rozprawa o egzaltacyi i entuzyazmie nie zaradzi. Są inne na to środki. Ledwie weszły u nas w używanie wyrazy naukom i sztuce poświęcone, gdy natychmiast zjawili się prawodawcy wszystkich władz i sił moralnych. „Dobry jest dowcip" pisze Piramowicz, „ale niechaj nie będzie zbyt żywy i prędki. Dobra imaginacya, ale niechaj dziwactw nie wydaje". Potrzebna jest imaginacya, woła X. Golański, „ale niechaj nie przeraża". Toż samo zaleca Euzebiusz Słowacki        Czytałem Piekło Dantego, Raj Miltona i tragedye Szekspira, a nigdy mnie olbrzymia, dziwotworna imaginacya tych ludzi nie przeraziła. Nie pojmuję dlaczego by miał Bajron odstąpić od natury. Odstąpił, ale chyba od sielskiej natury. W przyrodzeniu i w duszy człowieka dwie są strony : jedna jasna, druga nocna, ciemna... Śniadecki pisał przeciw metafizyce, której u nas nie było. Dantyskus powstawał na ideologów i umysłowców. Niedawno ktoś oświadczył się przeciwko mistycyzmowi. A teraz Brodziński, pochwaliwszy jednych i drugich, w imieniu dobrego gustu, zaostrzył pióro swoje na nadużycia entuzyazmu. Połóżmy więc za godło narodowe: nic nadto. KURYER POLSKI R. 1830. NR. 145 Z D. 1. MAJA.