stanie skrócona do paru godzin dziennie wszystko to będzie dostępne dla każdego człowieka. Nie będzie przywilejów umysłowych, tak samo jak żadnych innych. 2. Drugie prawo robotnicze: każdy człowiek ma mieć zabezpieczone wszystkie wygody życia i korzystać z nich aż do śmierci. Dziś jest zupełnie inaczej: ludzie pracujący żyją po większej części w nędzy, a próżniacy, którzy nic nie robią, opływają w wygodach i w zbytku. Jest to krzycząca niesprawiedliwość. Ci, którzy wytwarzają bogactwa, mieć je powinni; powinni korzystać z wygód i przyjemności życia. Miljony ludzi pracuje nad wzbogaceniem i upiększeniem kraju, dlaczego by więc tylko mała garstka próżniaków miała korzystać z owoców pracy całego ludu roboczego? Tylko człowiek pracujący jest użyteczny dla społeczeństwa; on więc przedewszystkiem powinien mieć zapewnione wygody życia, a nie, jak to jest dziś, darmozjad i próżniak. Prawo robotnicze będzie sprawiedliwe i korzystne dla miljonów ludu pracującego, bo da mu to, na co oddawna wyczekuje nadaremnie — życie dostatnie, godne człowieka. Robotnicy, tak samo jak dziś zamożni ludzie, będą mieszkać w ładnych i zdrowych pokojach, ubierać się i jadać wykwintnie, uczęszczać do bibljotek i teatrów, kształcić się w uniwersytetach, — jed-nem słowem — korzystać z tego wszystkiego, co świat dzięki ich pracy posiada. Może kto powie, że dla wszystkich nie wystarczy bogactw i wygód? Nie zapominajmy jednak o tem, że gdy prawo robotnicze zobowiąże wszystkich ludzi zdrowych do pracy, gdy produkcja nie dla korzyści kapitalistów, jak dzisiaj, lecz dla korzyści całego narodu będzie prowadzona, to bogactw będzie się daleko więcej wytwarzało niż teraz, choć i dzisiaj wystarczyłoby ich dla całej masy ludzi. A przytem, nowe wynalazki mechaniczne, nowe przyrządy, maszyny i sposoby fabrykacji ciągle się pojawiają, a każdy nowy wynalazek dopomaga pracy ludzkiej i sprawia, że człowiek z jego pomocą daleko więcej wytwarza. 184