SPRAWA ROBOTNICZA.*) O tem, co każdy robotnik wiedzieć i pamiętać powinien. ROZDZIAŁ I. Prawo robotników do wygód. — Skąd pochodzi nędza i bogactwo? Dzisiaj, kiedy tyle bogactw jest na świecie, każdy człowiek po-winienby mieć życie wygodne, a cóż dopiero robotnicy, którzy wszystkie te bogactwa własną pracą stwarzają. Oni budują maszyny i fabryki, koleje żelazne i parostatki, stawiają wspaniałe gmachy, muzea i teatry; oni dobywają z kopalń węgiel, żelazo, złoto, drogie kamienie, tkają sukno i płótno, zbierają zboże na roli, kopią kanały i tunele, na rzekach stawiają mosty; jednem słowem, co tylko jest zrobionego na świecie, czem się tylko świat karmi, chlubi i pyszni, począwszy od zwykłego chleba, a skończywszy na najkosztowniejszych rzeczach i największych zbytkach, wszystko to praca robotników, dzieło ich rąk własnych. Czy więc nie jest rzeczą słuszną i sprawiedliwą, żeby robotnicy, którzy wszystkie te bogactwa swoją ciężką pracą wytwarzają, sami z nici. korzystali ? Czyż nie jest rzeczą słuszną, żeby ci, ktćrzy wszystkich karmią i odziewają, którzy świat ozdabiają dziełami pracy swojej, sami nie byli w nędzy i głodzie , Żaden uczciwy człowiek temu nie zaprzeczy; kto ma choć trochę sprawiedliwości w sobie, zgodzi się na to, że kto pracuje, ma prawo korzystać z owoców swej pracy; ponieważ więc robotnicy wytwarzają wszystkie wygody życiowe, przeto powinni takie móc z nich korzystać. *). (Przyp. wyd.). Przedruk popularnej broszury wydanej po raz pierwszy w Londynie w r. 1892 i po raz drugi tamże w r. 1899. Str. 63. 143