Spotykasz wtedy jakiegoś robotnika i pytasz: co on posiada; a on ci powie, że jest bogatszy od największych bogaczy, o jakich teraz słyszysz, bo do niego należy wszystka ziemia całego kraju, wszystkie lasy, wody i kopalnie, wszystkie fabryki i maszyny. Spotykasz drugiego, trzeciego, a drugi i trzeci mówią ci to samo. Każdy z nich powie ci prawdę, bo każdy będzie rzeczywistym właścicielem wszystkich bogactw kraju, bo te bogactwa będą do wszystkich należeć wspólnie a do nikogo wyłącznie. Bywają dzisiaj rodziny zgodne i kochające się, które nie dzielą się ziemią i dobytkiem jaki posiadają. Kilka sióstr i braci, ojciec i matka, wszystko co mają posiadają wspólnie, wspólnie nad tem pracują i wspólnie rządzą swoją własnością. Wejdziesz do takiej rodziny i zapytasz, do kogo ten ogród lub ta ziemia należy, a każdy z nich odpowie razem, to nasza wspólna rodzinna własność. Otóż taką rodziną będzie cały lud pracujący, który wszystkie bogactwa posiadać będzie wspólnie, wspólnie będzie pracować i wspólnie rządzić swoją własnością. Jak dziś nikt nie narzeka, że niema w swem wyłącżnem posiadaniu słońca lub powietrza, bo i sam korzysta zeń poddostatkiem i inni korzystają zarówno, tak samo wtenczas ludzie korzystać będą z ziemi i fabryk i bogactw wszystkich, każdy poddostatkiem i bez ujmy dla innych. Praca będzie dla każdego krótką i przyjemną. Wszyscy ludzie zdrowi obowiązani będą pracować. Nie będzie tak jak dziś próżniaków, co nic nie robią, a z cudzej pracy korzystają. Nie będzie pracy bezpożytecznej, takiej, jaką dziś mają lokaje i wszelka służba, która dla zbytków pańskich służy, a korzyści nie daje. Panów nie będzie, więc nie będzie próżniaków ani służby pańskiej. Wszyscy ludzie obowiązani będą pracować na każdego przypadnie mało pracy. Najwyżej 3 lub 4 godziny dziennie każdy będzie musiał pracować. I to zupełnie wystarczy, żeby fabryki i gospodarstwa rolne szły doskonale. Wszędzie będą zaprowadzone maszyny zarówno do rolnych, jak do wszelkich innych robót. A wiemy, że maszyna ogromnie u 135