miasta, a w nich powstały wolne cechy rzemieślników, osiedlało się bogate kupiectwo; handel wzrastał coraz bardziej, mieszczaństwo rosło w potęgę, zjawiła się maszyna, fabryka i porządek feodalny z drobną własnością i pańszczyzną runął. Społeczeństwo stało się kapitalistycznem — dzisiejszemu Tak więc po kolei upadały różne porządki społeczne, stare ustępowały miejsca nowym. Za każdym razem, gdy wynalazki ludzkie rozszerzały produkcję, wyrastały nowe potrzeby i dążności społeczne, które nie mogły się już pomieścić w istniejącym porządku społecznym, więc rozpierały go i niszczyły, stwarzając natomiast nowy, odpowiedniejszy dla siebie. Rozwój ten nie zatrzyma się na dzisiejszem społeczeństwie, opartem na pracy najemnej i wolnej konkurencji przedsiębiorców. Nowe przemiany społeczne w produkcji, obyczajach, potrzebach, wciskają się ciągle w stary ustrój społeczny, rozsadzają go olbrzymim klinem postępu. Mózg ludzki żyje, rozwija się i pracuje ciągle; wytworzony ogrom potrzeb i uzdolnień ludzkich nie da się już zamknąć w ciasnych ramach dzisiejszego ustroju nie pozwoli się już spętać żadnym przywilejem. Potrzebuje on już nowych form, nowych warunków życia. I, w miarę postępowania ludzkości naprzód, przemiany społeczne odbywają się coraz prędzej; pierwotne komunistyczne społeczeństwa trwały całe tysiące lat, gdy tymczasem już społeczeństwo feodalne zaledwie kilka wieków utrzymać się zdołało. Powiedzieliśmy wyżej w niniejszym wstępie, że takie ludzkie urządzenia, jak rodzina, własność i t. d. nie były ciągle takiemi, jak za naszych czasów. Przeciwnie, i własność i rodzina przechodziły różne zmiany w biegu dziejów. W książce naszej chcemy właśnie zapoznać czytelników z najdawniejszem społeczeństwem ludzkiem, które opierało się na rodzie i wspólnem posiadaniu ziemi oraz środków do pracy. Czytelnik przekona się niżej, że wszystkie rzeczy i urządzenia ludzkie, ulegając ciągłym zmianom, doskonalą się nieustannie. 3