dziejowej było wyrazem ideologji społeczeństwa i mijało wraz ze swojemi bohaterami, pozostawiając tylko cień tradycji, odnajduje się potem na samem dnie ustroju społecznego — jako nowy stosunek potrzeb i uzdolnień wytwórczych, który podkopuje istniejący system produkcji i doprowadza dany ustrój do jego zaprzeczenia. Objaśnia to dostatecznie następujący moment historji: feodalizm, który wspierał się na gospodarce naturalnej i nadwartości użytkowej, sprzyjając odosobnieniu życiowemu człowieka i dając przewagę środowisku przyrody nad środowiskiem społecznem, rozwija potężnie w duszach ludzkich indywidualizm rycerski i uczuciowość religijną; z tego powstaje wielki ruch wypraw krzyżowych, zetknięcie się z cywilizacją Wschodu, otwarcie nowych dróg i rynków, obudzenie się nowych potrzeb kulturalnych, czego wynikiem były narodziny gospodarki wymiennej, to jest pierwszy czynnik rozkładowy społeczeństwa feodalnego; krzyżowcy, wyjeżdżając dla obrony ideałów feodalnych i jako wyraz ich potęgi, przywożą ze sobą zarodek śmierci feodalizmu i jego ideałów. Co innego zatem było w idei, co innego w wyrazie; co innego w celu, a co innego w skutku; a to dlatego, że ideologja świadoma przeszła przez nieświadomą różniczkę społeczną — potrzeb i uzdolnień wytwórczych. „Prawo retrospekcji" otwiera przed nami jeszcze jeden nowy widnokrąg myśli. „Dwie główne antagonistyczne zasady, mówi Krauz, obracają koło djalektycznego następstwa indywidualizmu oraz socjalizmu"; następstwo zaś to nie jest parciem się ludzkości na zupełnie nowe drogi, jak tego chce teorja „postępu", lecz zawracaniem się jej do dawnego punktu wyjścia, który ona, zapomocą całej serji pojedynków djalektycznych, jakie stacza sama ze sobą, odnajduje w zmierzchach tradycji. Jest pewien głęboki pesymizm w tern pojęciu rozwoju zwrotnego, i mimowoli przypomina się Schopenhauerowskie wydrwiwanie tych filozofów postępu, którzy utrzymywali, że ludzkość, paląc poza sobą wszelkie mosty tradycji, zdążać będzie ku coraz większej doskonałości, że sam bieg czasu przynosi pierwiastek absolutnej nowości, który pozwala na zrzucenie starych więzów. Prawo retrospekcji przeciwstawia się takiemu nieograniczonemu postępowi w prostej linji, jak i stwarzaniu się coraz to no 399