Z tak postawionej tezy wynikałoby, że nowy świat społeczny przygotowuje się w sumieniach ludzkich, że zmiana dziejowa widoczna, dekretująca, poprzedzona jest przeobrażeniem się sumienia indywidualnego, które ujawnia się nową zwyczajo-wością, nowym sposobem myślenia i postępowania. Zobaczmy, o ile historja usprawiedliwia ten wniosek. — W każdem przeobrażeniu się społecznem, obejmującem pełny okres rozwojowy, to jest, pomiędzy dawnym a nowym typem ustroju, można odróżnić trzy fazy, nie dające się jednak rozgraniczyć w czasie, gdyż każda z nich, doszedłszy do pewnego stopnia swego rozwoju, wymaga niezbędnie współistnienia innych. Pierwsza — jest to przeobrażenie się ekonomiczne, które można wyodrębnić pojęciowo od innych zjawisk — jako zmianę w stosunku człowieka do wytworu pracy. Pierwiastki nowości, wprowadzone przez nią, są to pierwiastki techniczne i kulturalne, będące rezultatem wszystkich niemal procesów społecznych, jakie zachodziły w okresie poprzedzającym; wyrażają się one bezpośrednio w zmianach warunków produkcji; w nowym stosunku, który układa się pomiędzy uzdolnieniem wytwórczem osobnika a jego stopą życiową. W społeczeństwie starożytności klasycznej, opartem na niewolnictwie, objawem zmian tej natury był k o 1 o n a t, prototyp fermy czynszowniczej, która stała się podścieliskiem dla rozwoju feodalizmu. W społeczeństwie feodalnem taką samą rolę ekonomicznie rewolucyjną odgrywa najprzód rozwój gospodarki towarowej, od 12-go wieku począwszy, następnie zaś pojawienie się kapitału i proletarjatu, dużych ferm, produkujących na wywóz, i rękodzielni, opartych na kooperacji i podziale pracy. Wreszcie, w dzisiejszem społeczeństwie, rozwiniętem na własności indywidualnej i współzawodnictwie rynkowem, czynnikami ekonomicznemi, które wchodzą w sprzeczność z istniejącą organizacją i prawodawstwem, jest to charakter ,,społeczny" produkcji i wymiany, nagromadzenie sił wytwórczych, przerastające uzdolnienia kapitałów prywatnych, oraz dążności do celowego regulowania rynku, wypierające ślepe współzawodnictwo. Każdy taki czynnik ekonomiczny, o ile wchodzi w antagonizm z istniejącą organizacją społeczeństwa, musi być uważany za pierwiastek nowości, którego naturalnem dążeniem będzie poszukiwanie przystosowa204