ODCZYT O ZW. PRZYJAŹNI, 6 MAJA 1917 R.*). Główna zasada, o której jednak zapominamy ciągle, jest, że nowe życie społeczne, nowa instytucja, więc też nowe państwo wymaga przedewszystkiem nowych ludzi, ludzi odpowiednich, których nietylko pojęcia i przekonania, ale, co najważniejsze, których codzienne zwyczaje i potrzeby, sumienie moralne i sposób życia odpowiada izgadza się zupełnie z tym nowym światem społecznym, jaki ma się tworzyć. Każda instytucja, tak samo państwowa jak i stowarzyszeniowa żyje tylko w ludziach, w ich potrzebach, przyzwyczajeniach, wierzeniach i uczuciach — żyje dopóty, dopóki odnajduje siebie samą w sumieniu człowieka. Gdy te potrzeby zaczynają zanikać, a wierzenia i uczucia przemieniać się na inne — natenczas instytucje, które niemi żyły, umierają swoją naturalną, nieuniknioną śmiercią — i żadne „ukazy" władzy, żadne wysiłki reakcji, sił zachowawczych rządzących, nie zdołają ich ocalić. I odwrotnie także, jeżeli tworzą się w życiu ludzkiem no-w e potrzeby i zwyczaje, dotyczące tego codziennego, szarego życia, jeżeli zmieniać się zaczyna to, co nazywamy sumie *) (Przyp. wyd.). Drukowane według rękopisu Abramowskiego: Odczyt, projekt ustawy i przyrzeczenia. 381