I my przestaniemy uznawać narzuconych książąt, to jest rząd carski; wypowiadamy mu posłuszeństwo za pomocą zmowy; stajemy się ludźmi wolnymi, jako prawdziwi wyznawcy Chrystusa. Chrystus powiedział: ,,Oddaj Cesarzowi co jest cesarskie-cie się społecznie miłowali, jakom ja was umiłował", (Ew, Jana, roz. 13, 34), I my to przykazanie spełnimy, tworząc swoje własne życie społeczne, oparte na sprawiedliwości i braterstwie, na pomocy wzajemnej i poszanowaniu wolności każdego człowieka, Chrystus powiedział: „Oddaj Cestrzowi co jest cesarskiego, a co boskiego Bogu", I my to spełnimy: bo nie oddamy cesarzowi ani sumienia swego, ani swojej woli, ani swego życia i pracy. Sumienie nasze, wola, życie i praca są to rzeczy boskie i do Boga tylko należą, V. Walka w gminach. Związki szerzące zmowę powszechną, te, które stworzą się po wsiach, będą mieć inne jeszcze ważne zadanie do spełnienia, mianowicie, walkę z rządem w gminach. Chodzi o to, że rząd rosyjski usiłuje oddawna już zdusić zupełnie nasz samorząd gminny i zamienić gminę, jej zebrania i urzędy, na czysto policyjną instytucję, która uchwala i robi to tylko, co rozkaże gubernator lub naczelnik powiatu. Rządowi udało się osiągnąć to prawie zupełnie, dzięki temu, że włościanie nie opierali się i we wszystkiem ustępowali, znosząc największe bezprawia, W ten sposób, zaprowadzono zwyczaj, że uchwały gminne spisuje się po rosyjsku a nie po polsku; że naczelnik powiatu sam naznacza i usuwa pisarza; że wybory i narady gminne odbywają się w obecności straży ziemskiej lub naczelnika powiatu, pod ich naciskiem i kontrolą, będąc przez to pozbawione wszelkiej swobody. Z samorządu naszego po wsiach pozostała tylko dotkliwa dla nas komedja, a stało się to wbrew nawet tej ust a-wie prawnej, która dotąd obowiązuje na papierze życie gminne. Ustawa ta wydana przez rząd rosyjski po ostatniem powstaniu naszem, 1863 roku, została następnie przez tenże rząd pogwałcona; wszystkie swobody samorządu włościańskie 348