ROZDZIAŁ IV Wśród ptaków życie towarzyskie występuje pod najrozmaitszemi postaciami. Mamy liczne przykłady życia gromadnego wśród skrzeków i gadów (żółwie, węże, krokodyle). Najrozmaitsze gatunki ssaków żyją rów­nież gromadnie w skupieniach rozmaitego typu, dość przypomnieć współżycie towarzyskie delfinów, fok, wielorybów, przeżuwających, gruboskórnych, jednokopytowych, mięsożernych, nietoperzy i małp. Jeśli wszystkie postaci gromady ogarniemy wzro­kiem we wszystkich działach królestwa zwierzęcego, uderzy nas ta okoliczność, że istnieje tu kilka typów zasadniczych gromady w pewnej, dość znacznej liczbie odmian i typy te oraz ich odmiany powtarzają się nie­mal we wszystkich działach świata zwierzęcego. Najodleglejsze od siebie genetycznie ga­tunki zwierząt tworzą gromady jednego typu, najbliższe zaś sobie żyją w zgoła odmien­nych formach bytu gromadnego, Obok zaś gatunków gromadnych, istnieją blizkie im pod każdym względem gatunki, nie łączące się nigdy w gromady. Dowodzi to, że żywot gromadny pozostaje niemal bez wpływu na zmiany organiczne jednostek. Znane są prze­cież gatunki, żyjące w gromadzie przez całe epoki geologiczne. Żywot gromadny nie wywołał tu w jed­nostkach (cząstkach składowych gromady) wyraź­nych zmian organicznych. Żaden typ gromady nie ma głębszego zna­czenia w procesach przemiany gatunków, a więc i w kształtowaniu się osobników. Dowodzi tego dostatecznie fakt, że dany typ napoty­kamy wśród gatunków ryb, ptaków i ssaków blizko pokrewnych innym, które żyją w innej formie skupienia. Wobec takich faktów, nie może być mowy ani o dziedziczności form socyalnych, ani o wyż­szości żadnej z nich.