188 ROZDZIAŁ XXI Ręka ludzka i uzębienie. Pachylemury i Anaptomorphus. Niełatwe podjąłem zadanie, zamierzając dowieść wie­lostronności i starożytności typu ludzkiego, a równo­cześnie ukazać, że są one ważnemi przyczynami pośredniemi jego wyjątkowego stanowiska (człowieczeństwa). Dotychczas kroczyłem po twardym gruncie, wnioski na drodze ostrożnego badania wysnuwały się z nieu­chronną konsekwencyą. Pragnę i tutaj utrzymać się na tej drodze, ale sytuacya jest wyjątkowo niedogodna. Paleontologia człowieka jest dotychczas kartą białą. Znamy dobrze zaledwie człowieka his­torycznego l i wiemy, że neolityczny był takim samym, jak współczesny. O człowieku czwartorzędowym resztki szkieletów, skąpe wprawdzie, ale wystarczające, świadczą, że bar­ dzo mało różnił się od dzisiejszego. Głębsza zaś przesz­ łość geologiczna, właśnie najważniejsza i najciekawsza, jest nam zgoła nieznana. W takiem położeniu, dopóki traf nie odsłoni jakie­goś ogniwa z łańcucha przodków naszych, nauka musi posługiwać się metodą wyłącznie porównawczą i zdo- 1 W tem określeniu obejmuję już i człowieka neolitycz­ nego, gdy chronologia jego nie przekracza okresu histo­ rycznego.