ROZDZIAŁ XX 179 XX. Co to jest człowiek? Uwagi wstępne. Przyrodnicy i filozofowie wysilają się na definicye, któreby w niewielu słowach scharakteryzowały czło­wieka, lecz choć dano już wiele określeń lapidarnych, szwankują one, a szwankują dlatego, że bywają za bar­dzo, albo za mało zoologiczne. I nie może być inaczej. Niepodobna bowiem uczy­nić zadość wymaganiom ścisłości naukowej, jeśli obej­mujemy w jednej definicyi człowieka przeszłego i dzi­siejszego. Od chwili, gdy zaczął stawać się człowie­kiem, uległ człowiek tak znacznej i urozmaiconej ewo­lucyj, źe dwie jego fazy krańcowe, to, pomimo podo­bieństwa postaci, prawie całkiem różne jestestwa. Ze zwierzęcia w coś całkiem dla świata nowego przerobiła człowieka głównie mo­wa 1. Dlatego, jeśli już chcemy być lapidarni, a jedno­cześnie zadośćuczynić ścisłości naukowej, powinniśmy formułować dwie, trzy lub więcej definicyi, charakte­ryzujących człowieka w chronologicznej kolei jego roz­woju. 1 Mamy tu oczywiście na myśli mowę wydoskonaloną, nie zaś tę ubogą, która jest udziałem bardzo wielu zwie­rząt, choć u niektórych gatunków (np. u małp) wyróżnia się znacznem stosunkowo bogactwem sygnałów. 12*