rzy są wrogami »Człowieka«. Co prawda, niektórzy z nich nazywają się przyjaciółmi sztuki, lecz jest to albo maska i nieuczciwość, albo naiwność i nie­porozumienie. Sztuki nie kochają ci, co ją uważają za zby­tek i eksces, lecz ci, komu jest ona prawdziwą po­trzebą. Istotą sztuki jest życie spotęgowane i najbar­dziej ludzkie. Ten tylko kocha twórczo sztukę, czyja miłość dla niej jest miłością dla człowieka, i zawartych w nim możliwości i bogactw. Nie można wywalczyć dla sztuki żadnych praw, jeżeli się nie wywalczy dla ludzi możliwości być ludźmi w jak najwyższem i najpełniejszem zna­czeniu. Walka o sztukę — to walka o prawa ludzkie, o treść życia ludzkiego, o człowieczeństwo. Et tout le reste est de la litterature. Czerwiec 1904.