HEGL1SCI POLSCY. 49 6. Zwolennicy Hegla. — Myślicielem, który wywarł duży wpływ na twórczość polską w omawianym okresie, jest Hegel. Wpływowi temu uległ nietylko August Cieszkowski, ale także inni wybitni filozofowie polscy, tacy jak Bronisław Trentowski, Karol Libelt, Józef Kremer. Trentowski Bronisław (1808—1868) zostawił nam w spuściz'nie sy-stemat filozoficzny, który można określić jako absolutny idealizm, zbliżony znacznie do mesjanizmu 1). Uważał on się za wysłannika, który ma wiąlką do spełnienia misję. Jego filozofji — pisze — „Bóg przeznaczył zupełną umiejętności reformę, a przez nią odrodzenie społeczeństwa". Filozofja ta ma być czemś zupełnie nowem, przewyższającem wszystko, co do tego czasu stworzył duch romański i germański. Ma to być filozofja prawdziwa, przedstawiająca świat boży, rzeczywisty, oparty na różnojedni świata realnego i idealnego, empirycznego i metafizycznego. Pomimo tak szumnych zapowiedzi nie zdołał Trentowski wyzbyć się zależności od Hegla, usiłuje tylko jego panteizm, a raczej panlo-gizm zastąpić pojęciem osobistego Boga. Dzieła jego główne: „Cho-wanna" (Poznań 1842), „Myślini" (Poznań 1845), „Panteon wiedzy ludzkiej" (Poznań 1873—1881, 3 tomy). Znacznie samodzielniejsze wobec heglizmu stanowisko zajął" Karol Libelt (1807—1875). I on — podobnie jak nasi mesjaniści — przejął się pragnieniem, ażeby to, czego, popadłszy w jednostronność, nie zdołała dokonać filozofja niemiecka, mogła urzeczywistnić twórcza praca myśli polskiej, unikając niemieckich jednostronności, stając na stanowisku bardziej wszechstronnem, przez uwzględnienie wszystkich potrzeb duchowych tak człowieka jako jednostki, jak i społeczeństwa2). Wytknął sobie więc Libelt za cel filozofję Hegla, tę ostatnią wielką syntezę niemiecką, z gruntu przekształcić. Dowodzi zatem, że filozofja, na samym tylko rozumie oparta, wystarczyć nie może. Rozum, będąc przeważnie natury krytycznej, rozkładającej, niezdolny jest do wytworzenia syntetycznego poglądu na świat, jest przeto do-tego potrzebna jeszcze inna duchowa siła. Za taką uznaje Libelt wyobraźnię. Ona to tworzy, kształtuje, buduje; myśl bez niej jest bezsilna. Prawdziwa filozofja rzeczywistości powinna oprzeć się na tej właśnie dodatniej, twórczej sile ludzkiego umysłu. Tak zastępuje 1) Por. Władysław Horodyski: Bronisław Trentowski (monografja),. Kraków 1913. — Tenże w Straszewskiego: Pol. fil. naród., str. 333—368. — Ks. Gabryl: Pol. fil. religijna, t. II. str. 150-230. 2) Por. W. Marceli Gielecki: Karol Libelt, w Straszewskiego: Pol. fil. naród., str. 369—404. — Wiktor Halni: Karol Libelt, Lwów 1907. — M. So-beski: Metafizyka Libelta, Poznań 1916. — ZdzisławKaczmarek: Rozwój i źródła poglądów estetycznych Libelta (Kwart. filoz. 2. 1929). Hist. filozofji w Polsce.        4