40 FILOZOFJA W POLSCE. Myśl filozoficzna tego okresu, zrodzona z wielkiego bólu narodowego i z rozczarowań najokropniejszych a zasilona potężnym rozmachem z czasów przedlistopadowych, wydała przeważnie na tu-łactwie owoce wprost wspaniałe. Zewnętrznie przybrała ona w wielu tworach postać poezji, albo prozy poetyckiej, bez względu jednak na formę przenika ją do głębi duch wielkiej i głębokiej filozofji. Nie zbywa nam atoli w tym okresie także na wszechstronnie opracowanych systematach filozoficznych przy zastosowaniu metod rozumowania naukowych. Filozofja polska z tych czasów — bez względu czy szatą jej była poezja, czy proza naukowa — posiada wybitne cechy swoiste i żywo odbija od prądów, panujących wówczas na Zachodzie. Gdy Zachód wyhodował w tym samym okresie na polu gospodarczem i politycznem liberalizm, dogmatyczny zaś materjalizm i pozytywizm w zakresie filozofji, a w literaturze dokonywał zwrotu w kierunku naturalizmu, to polska twórczość inne* obrała sobie drogi. Pozostała ona wierną wzniosłym hasłom idealizmu i wykształciła jego nowe oryginalne typy. Obok tego zaczęła odczuwać zbliżanie się wielkich zagadnień natury społecznej, wskazując zarazem drogi, wiodące do ich rozwikłania. Jak przystało dla narodu, nie mogącego zadowolić się rzeczywistością, zwróciła się myśl polska z tych czasów głównie ku przyszłości. Zagadnienie przyszłości stało się dla niej — podobnie jak niegdyś dla proroków Izraela — najważniejszem z zagadnień. Taki nastrój przetrwał aż do siódmego dziesiątka XIX stulecia. Atoli już w szóstym zaczyna budzić się reakcja w kierunku realistycznym i doświadczalnym. Prądem, który na całym tym okresie wycisnął piętno najbardziej charakterystyczne, był tak zwany mesjanizm 1). 2. Mesjanizm Wrońskiego. — Nazwą tą posłużył się pierwszy Wroński, który po roku 1830 nadał filozofji swojej miano mesja-nizmu. Sam wyraz przejął on z Pisma św., mając szczególny pociąg do hebrajszczyzny. Wszak już w wydawanym przez siebie „Sfinksie" nazwał swoją filozofję „philosophie sehelienne" od hebrajskiego „se-hel" rozum. Słowo „mesjanizm" zjawia się u niego po raz pierwszy w liście do cesarza Mikołaja I. z czerwca 1831, a więc w toku listopadowego powstania. Skłoniły go do tego okoliczności następujące: Patrząc na przewroty, dokonywujące się we Francji i w Polsce, nabrał Wroński przekonania, iż znowu nadeszła chwila, w której dałyby się stosunki po 1) Por. Władysław Horodyski: Średniowieczne źródła do filozofji mesjanizmu (Archiw. do bad. hist. fil. w Polsce, t. I, cz. I, str. 1—20).