WIEK OŚWIECENIA.  19 tafizyka czyli prawdziwa filozofja. Następny okres przyniósł zwrot do nauk przyrodniczych, ale też krzewił w narodzie niechęć do zagadnień metafizycznych. Najlepszym tego dowodem fakt, że nawet po wznowieniu uniwersytetu wileńskiego, przez lat dwanaście, nie wykładano tam wcale logiki, a metafizyka pojawiła się dopiero w r. 1803/4. Scholastyka usunięta z murów uniwersyteckich była jednak wykładana dalej w prywatnych uczelniach zakonnych. OKRES CZWARTY. WIEK OŚWIECENIA. Lit.: Smoleński Władysław: Przewrót umysłowy w Polsce w wieku XVIII, Warszawa 1923. — Wojciechowski Konstanty: Wiek Oświecenia, Lwów-Warszawa-Kraków, 1926. — Smolarski Mieczysław: Studja nad Wolterem w Polsce, Lwów 1918. 1. Na wstępie czwartego okresu, spotykamy się ze świetlaną postacią Stanisława Konarskiego (1700—1773), ze Zgromadzenia XX. Pijarów. Około r. 1740 wystąpił on z pomysłem nowych typów szkolnych, przedtem w Polsce nieznanych. Równocześnie zaś dokonał zwrotu do myśli nowożytnej. Sam Konarski nie stworzył nic pozytywnego w filozofji, powstawał jednak przeciw polskiej scholastyce, zwłaszcza przeciw jej dziwactwom w niektórych zagadnieniach i w stylu, a skierowywał umysły polskie ku źródłom, z których już w okresie humanizmu tyle życiodajnego zaczerpnęły światła, to jest do badań przyrodniczych i niezależnych filozoficznych rozważań. Z dynastją saską dostały się do Polski wpływy niemieckie, głównie wpływ Leibniza i Wolffa. Przyboczny lekarz Augusta III Mitzler de Kolof, jakkolwiek Niemiec z rodu, przywiązawszy się do Polski, starał się usilnie o rozkrzewienie nowożytnej nauki i oświaty w przybranej ojczyźnie. Światły biskup Andrzej Załuski wysyłał zdolniejszą młodzież zagranicę, aby kształciła się tam w matematyce, w naukach przyrodniczych, aby z nowszą zaznajamiała się filozofją. Jego to staraniom i ofiarności zawdzięcza Polska takich mężów jak Antoni Wiszniewski (1718—1774), pijar, uczeń, towarzysz i pomocnik Konarskiego, jak Marcin Świątkowski (1790), uczeń Wolffa, próbujący na skostniałym krakowskim uniwersytecie po raz pierwszy nowożytną zaszczepić filozofję. Biskup Załuski nosił się nawet z myślą sprowadzenia filozofa Wolffa do Krakowa, gdy go rząd pruski z Halle usunął. 2*