— 185 — cić tyle skupionej wagi, ile jej ze względu na swą doniosłość wymagała, ileby jej była mogła znaleść w czasach spokojnych, wśród up o-rządkowanych stosunków prawno-politycznycb. Z drugiej zaś strony zbytni pośpiech w załatwieniu sprawy mógł wpłynąć szkodliwie na dodatnią wartość zamierzonego dzieła, skrzywić losy nowej instytucyi i wywołać szkodliwe następstwa w przyszłości. Prawda, źe z rozpoczęciem bezkrólewia, niebezpieczeństwo wynikające z braku porządnego sądownictwa, urosło jeszcze bardziej niż przedtem. Ze śmiercią bowiem króla zawieszały działalność swoję-nie tylko sądy najwyższe, ale zarazem według teoretycznych pojęć ówczesnych gasła władza urzędowa wszystkich niższych instancyj sądowych, właśnie dla tego, że zabrakło najwyższego orędownika prawa. Nastąpił tedy zupełny zastój sprawiedliwości, i to w czasie, kiedy energiczne sądownictwo stało się najżywotniejszą potrzebą chwili. Swawola i nadużycia mogły się teraz rozwinąć daleko swobodniej niż kiedykolwiek indziej, a wobec tego odzywała się tem gwałtowniej potrzeba wynalezienia jakiegoś środka, któryby zapobiegł zgubnym takiego stanu rzeczy następstwom. Czy jednak środkiem tym miała się stać reforma sądownictwa najwyższego? Zapewne że nie. Zamierzony sąd najwyższy miał przecież stać się władzą zwyczajną, ta zaś w czasie bezkrólewia nie byłaby mogła wykonywać swych czynności, jak wszystkie inne sądy zwyczajne. Pomijając zresztą ten wzgląd, nie brakło nadto innych jeszcze przeszkód. Rzecz wymagała jaknajspieszniejszego załatwienia; każdy dzień zwłoki groził nowemi zamieszkami i dalszym upadkiem bezpieczeństwa publicznego. Tymczasem nad reformą najwyższej sprawiedliwości strawiono dotąd lat blisko trzydzieści, nie doprowadziwszy do żadnego rezultatu; któż mógł sobie teraz obiecywać, że całe dzieło uda się przeprowadzić za jednym zamachem, bezpośrednio zaraz po śmierci króla? A dalej nie chodziło przecież tylko o sądownictwo ostatniej instancyi, ale zarazem także i o sądownictwo niższe, które w: jakiś sposób należało napowrót powołać do życia. Wszyscy czuli potrzebę spiesznego i energicznego działania, ale nikt nie przypuszczał, iżby odpowiednim do tego środkiem było urządzenie owego sądu najwyższego, nad którym tylokrotnie już dotąd zastanawiano się bezskutecznie. Trzeba było oglądnąć się za innym jakimś środkiem, któryby się dał przeprowadzić łatwiej i prędzej, a zarazem więcej odpowiadał potrzebom danej chwili. Tym środkiem były ustanowione w poszczególnych województwach w drugiej połowie roku 1572 sądy kapturowe, instytucyą, która we właściwej swej formie pojawia się po