415 W celu uzyskania zatwierdzenia od Stolicy apostolskiej wyprawił elekt do Rzymu: Henryka, dziekana poznańskiego, Idziego, dziekana łęczyckiego i Przy-bysława, kanoników gnieźnieńskich, którzy, stanąwszy w mieście wiecznem, ku niemałemu zmartwieniu swemu dowiedzieli się, że papież Aleksander IV świeże wydał rozporządzenie, według którego żaden z wybranych biskupów nie mógł inaczej otrzymać prekonizacyi, tylko przy osobistem przedstawieniu się w Rzymie nauczony doświadczeniem, że się częstokroć niegodni ludzie dostawali na stolice biskupie1). Zawiadomiony o tem rozporządzeniu Janusz przez Idziego dziekana łęczyckiego, który sam jeden tylko powrócił do kraju, gdyż dwaj towarzysze jego zaskoczeni powietrzem w Lombardyi, tam kości swoje złożyli8), udał się osobiście do Rzymu, gdzie zaleciwszy się papieżowi z jaknajlepszej strony, łatwo potwierdzenie uzyskał i w pierwszą niedzielę postu roku 1259 w dwa dni po swej prekonizacyi tamże sakrę biskupią otrzymał8). Powróciwszy szczęśliwie z Rzymu, arcybiskup Janusz pełen energii i najlepszych względem Kościoła i narodu zamiarów, ujął w silne ręce swoje rządy metropolitalne, co tem pożądańszą było rzeczą, ponieważ archidyecezya w nader opłakanym podówczas znajdowała się stanie. Jeszcze w roku 1254 Kazimierz, książe kujawski i łęczycki, opanowany dumą i chciwością i nie mogący znieść obok siebie brata Ziemowita, któremu ojciec miasto Płock i część Mazowsza za dziedzictwo był przeznaczył, nie tylko mu zaraz po śmierci ojca zabrał Łęczycę, Spicimierz i Rosprzę, ale pojmawszy go wraz z żoną Gertrudą i w więzieniu osadziwszy, zagrabił księstwo sieradzkie, które po śmierci brata Bolesława do obydwóch należeć miało 4). Ubezpieczywszy się tak od strony Ziemowita, w inną stronę zwrócił zaborcze swe zamiary. Dawniej wypędził go był Bolesław wielkopolski z zamku lędzkiego, który Kazimierz zbudował obok klasztoru Cystersów, zagrabiwszy nieprawnie kasztelanią lędzką. Otóż, upatrzywszy stosowną chwilę, tenże książe wypędził z zamku rzeczonego Wielkopolan, opanował go na nowo i kilka lat spokojnie dzierżył. Dla poskromnienia najezdzcy, Bolesław, książe kaliski, przywoławszy na pomoc Wanisława, książęcia Pomeranii szczecińskiej, wkroczył z znacznem wojskiem do Kujaw, które spustoszywszy, obiegł miasto Inowrocław. 1) Kronika Godyslawa Paska I. c. II, 583: „Post cuius electionem misit nuncios ad curiam Romanam, videlicet Henricum, decanum Posnaniensem, Aegidium, archi-diaconum Lanciciensem et Pribislaum, canonicos Gneznenses, ad petendum munus conse-crationis seu confirmationis sibi impendi et pallium destinari. Qui venientes curiam Romanam, invenerunt constitutionem Alexandri pape, qua cavebatur, quod quilibet electus in archiepiscopum personaliter domino pape debeat se presentare et exhibere." Rocznik wielkopl, 1. c. III, 33. Długosz l. c. lib. VII, 753. — 2) Eronika Godyslawa Paska 1. c. II, 583: ,,Henricus vero decanus Poznaniensis et Pribislaus, canonici supradicii, ad propria redientes, in partibus Lombardiae obierunt." Rocznik wielkopl. l. c. III. 33. Dlugosz 1, c. lib. VII, 753. — ') Kronika Godystawa Paska 1. c. II, 583 : „Qaod cum domino suo nuncii predicti electo nuntiassent, statim iter arripiens, feria sexta pro-xima ante Invocavit curiam Romanam intravit anno domini MCCLIX et se presentie domini pape exhibuit. Quo dominus papa viso et per cardinales examinato ipsins ele-ctionem confirmavit. Et proximo die, Dominica Invocavit ipsum in archiepiscopum con-secrari precepit." — 4) Kronika Godyslawa Paska 1. c. II, 573. Kromer 1. c. f. 157.