165 któremi wdzięczni ziomkowie w czasach naszych w miejsce starożytnego przy pożarze tejże katedry zniszczonego nowy, wspaniały wznieśli pomnik. Sędziwy arcypasterz przeżywszy Bolesława o dwa lata, przez tenże przeciąg czasu był świadkiem nowych rządów syna jego Mieczysława II, niesłusznie Gnuśnym zwanego, który, niestety, nie mógł utrzymać się na wysokości odziedziczonej po ojcu chwały, ani podołać nieszczęśliwemu zbiegowi wypadków, otoczony zewsząd zewnętrznymi nieprzyjaciółmi, wrogiem działaniem rodzonego brata Ottona Bezbraima i wewnętrznemi zaburzeniami. Długosz sam jeden naprzeciw wszystkim dawniejszym kronikarzom utrzymuje, jakoby Mieczysław wkrótce po śmierci ojca przybywszy do Gniezna, w sam dzień Zielonych świątek razem z małżonką swoją Ryksą w katedrze gnieźnieńskiej przez arcybiskupa Hipolita w przytomności biskupów: Gompona krakowskiego, Marcellina kruś-wickiego, Paulina poznańskiego, Klemensa Smogorzewskiego i Albina płockiego uroczyście został ukoronowany 1) O tym akcie żaden z polskich i obcych dawniejszych kronikarzy nic nie wspomina, owszem niektórzy wyraźnie twierdzą, że nigdy koronowany nie był, lecz jedynie dla zacności rodu cesarskiego żony swojej królem był tytułowany 2). Jakoż Matylda, córka Hermana, księcia Swewów, w liście pisanym do Mieczysława II około r. 1027, przy sposobności ofiarowania mu księgi liturgicznej Ordo Romanorum, znanej dziś pod nazwą Pseudo-Alcuin, tytułuje go wyraźnie królem 3). Również cesarz Henryk III w dokumentach przez siebie wystawionych nazywa Ryksę po owdowieniu królową4). Nigdzie przecież nie znajdujemy dokumentów spółczesnych urzędowych, w którychby Mieczysława II królem mianowano. Tak więc obstawać nam należy przy Wypowiedzianem wyżej zdaniu, że Bolesław Chrobry zapewne tylko dla swej osoby otrzymał od Stolicy apostolskiej pozwolenie koronowania się na króla, jeżeli tego nie uczynił samowolnie, o czem jednakże wątpić należy. W dwa lata po rozpoczęciu nieszczęśliwych rządów przez Mieczysława arcybiskup Hipolit, siedziawszy na stolicy metropolitalnej lat 21, zakończył żywot doczesny w Gnieźnie roku 1027 5) i spoczął w katedrze tamtejszej obok świątobliwego poprzednika swego, Gaudencyusza 6). 1) Historia Polon. lib. II, 180. — 2) Kronika ksiqzqt polskich w Monum. Polon. histor. t. III, 445: „Et licet (Mesco secundus) coronatus non fuit, propter digni-tatem tamen uxoris, sororis videlioet Ottonis imperatoris tertii supradicti, quam adhuc vivente patre duxerat a. d. MXIII appellatus est rex." Kronika Polska (tamze III, 619): ,,Iste (Mesico II) licet coronatus non fuerit, propter dignitatem tamen uxoris nobilitatis rex appellatus est." — 3) Monum. Polon. histor. t. I, 323: „Domno M(isegoni) virtutis verae cultori verissimo, regique invictissimo M(achtildis) supremum in Christo gaudium etc." — 4) Tolner, Codex diplom. palatin. f. 25—26. — 5) Rocznik Krasinskich, Mocznik Matopolski, Szamotulski, Traski, Sędziwoja itd. w Monum. Polon. histor. t. III, 130, 144, 145. II, 830, 873 itd. Długosz 1. c. II, 182. — 6) Długosz I. c. II, 182: „Gnesnensis Archiepiscopus Hippolytus moritur et in Gnesnensi ecclesia tumulatur."