101 Obszerne dobra arcybiskupstwa gnieźnieńskiego zastał jeszcze w całkości i wielkości swojej z wyjątkiem położonych na Pomorzu i w tak zwanym noteckim obwodzie, które rząd pruski po pierwszym rozbiorze Polski skonfiskował, powołany po śmierci książęcia Michała Poniatowskiego na stolicę prymasowską Ignacy Krasicki w roku 1795. On to miał być świadkiem zniszczenia własności kościoła gnieźnieńskiego, na którą się ośm składało wieków, a która niezliczone przetrwała burze, nietknięte przez potomków hojnych i wspaniałomyślnych darodawców, lubo się kraj wielokrotnie w krytycznem znajdował położeniu. Rozproszenia i zniweczenia tej własności dokonali obci. Upadła ona razem z rzecząpospolitą, z którą kościół wspólne dzielił koleje. Mocą reskryptu gabinetowego z dnia 28 lipca r. 1796 rząd pruski zabrał dobra arcybiskupstwa na rzecz skarbu, wyznaczywszy za nie rocznej kompetencyi dla arcybiskupa 30,000 talarów. Kompetencyą tę pobierali jednakże tylko arcybiskupi Krasicki i Raczyński. Po nastąpionem połączeniu arcybiskupstwa gnieźnieńskiego z biskupstwem poznańskiem rząd wyznaczył w porozumieniu z Rzymem dla arcybiskupów gnieźnieńskich i poznańskich tylko 12,000 talarów rocznej pensyi. j Po ostatnim podziale Polski z całych dawniejszych dóbr arcybiskupich tylko klucze: gnieźnieński, żniński i kamieński całe, tudzież część klucza opatowieckiego pozostały pod berłem pruskiem, reszta odpadła pod zabór rosyjski.