I. Koło połowy XV wieku. Statut ziemi ruskiej, tyczący się głownie stosunkow włościańskich. Oryg. obecnie nieznany. Kop. Seminarjum nauk pomocniczych historji Uniwersytetu Jagielloń- skiego. Są to dwie luźne kartki małe 4-0, nieco nadniszczone, podobno wydo- byte z okładki jakiegoś rękopisu, przez śp. prof. Jana Łosia do Seminarjum darowane; pismo z połowy XV stulecia. Zapisane trzy pierwsze strony i po- czątek czwartej. Że to odpis, wskazują błędy, popełnione przez pisarza, ktory widocznie niekiedy nie rozumiał tekstu lub go nie umiał odczytać. Uw. Nagłowek wyraźnie wskazuje, iż zabytek ten pochodzi z Rusi Czer- wonej; jest to statut, jak ten nagłowek mowi, uchwalony przez: Domini Russie, a jak sie wyraża art. 3, przez: omnes terrigene, więc przez jakiś sejmik. Rzadkie wyrażenie, użyte w art. 13: poszemczyzna, spotyka się pozatem w ziemi halic- kiej w r. I437 (po łacinie: introitales, Akta Grodzkie i Ziemskie t. XII nr 185) i w ziemi przemyskiej w r. 146p (tamże t. XVII nr 200). W ziemi halickiej spotykamy w r. 1438 (tamże t. XII nr 454, 455) jeszcze zasadę, iż nie jest dopuszczalna reklinacja z wsi prawa ruskiego do wsi prawa niemieckiego; statut w art. 10 na to pozwala, zakazując jednak reklinacji do miasta (por. tamże t. XII nr 147 z 1437 r.) Wzmianki o terre confinee i aliene (art. 13 i 2), jak i o Wołochach (art. 7), zvskazuja też na południowe ziemie Rusi; najprawdopodobniej będzie to laudum ziemi halickiej, gdzie laudow wogole najwięcej, i to także tyczących się ludności wiejskiej (ob. wykaz u Balzera, Corpus iuris polonici medii aevi, Kwartalnik historyczny t. V str. 356—357). STATUTA DOMINORUM TERRE RUSSIE PRO COMMUNIO (s) BONO INSTI[TUTA] Primus. Item quia ville ruthenicales iure theutonico locate deuna villa ad aliam vestigium alias szlad tenetur (s) deducere. Et quando non deduceret, penam trium marcarum det. 2-us. Item omnes terrigene composuerunt, quod isti homines, qui de terris alienis veniunt inter(?) duces aut sub capitaneum ac suba terigenas, ipsos 1. a Po tem słowie wypisane długie s, widocznie jakaś omyłka. .Archiwum Komisji Prawniczej. T. XI.