286 USTAWA DLA WSI MIASTA POZNANIA DĘBCA 28 więcej jak druga od rodzicow nie brała. A gdy zaś syn będzie i dorośnie, ma się na roli zostać, komentując zgodnym sposobem drugie rodzeństwo. Gdyby się trafiło, żeby kto wydał corkę lub syn się żenił z pogranicz- nym sąsiectwem, nie mają żadnej roli dąbczyński z inszych granic zażywać, jedno na tymże miejscu folwarku Dąbca osadziwszy się, w posagach im zaś za zagraniczne sąsiectwo wolno dawać ruchomiznę w bydle, w zbożu, w po- rządkach, w piniędzach i jako kogo stanie. Inne zaś między sobą mający ludzie dąbczyńscy o sukcesją zawiłość do rozsądzenia panom szafarzom zostawujemy. Jeżeliby zaś gospodarz lub połgospodarz, wdowa, synowie albo corki gospodarujące wyprzedali się z dobr gospodarstwa swego i miał kto z nich cząstkę fortuny swej odebrać a za granicę do cudzego państwa z sobą zabrać, takowy powinien będzie czwartą część fortuny swojej zostawić, z ktory dwie części miastu Poznaniowi jako panom dziedzicznym lub do szafami ma być oddana, trzecia zaś część z pomieniony czwarty części utciwym szulcom i ca- łemu gminowi lub na ich potrzeby ma się udzielić. Gdyby zaś w Krolestwie własnym Polskim zostawać chciał, mianowicie przenosząc się na dobra krolewskie, ma być zostawiona dziesiąta część, z ktorej, połowa miastu do szafami, druga połowa szulcom i całemu gminowi. To zaś postanowienie i opisane takowe sukcesjonalne interesa aby za- chowane i obserwowane były na podane czasy, mieć chcemy i warujemy i tychże ludzi na Dąbczu osadzonych i ich sukcesorow, aby się tak zacho- wywali, obligujemy. Punkt piętnasty. Jeżeliby ktory gospodarz zbiegł, po nimże zaraz; mają Szulcowie dobra sekwestrować i panom szafarzom donieść, ażeby na jego miejsce innego gospodarza osadzić. Punkt szesnasty. Każdy gospodarz dąbczyński powinien czynsz od- dawać do szafami, to jest parę kapłonow abo parę gęsi na święto Bożego- Narodzenia i dwa mędele jaj abo kurzego owocu na Wielkanoc. Połgospodarz zaś powinien będzie dać jednego kapłona abo jednę gęś, jeżeli kapłona nie będzie miał; na tenże sam czas i mędel jaj nakazujemy. Punkt siedmnasty. Ażeby pewność ludzi osadzonych była, mają wypełnić i trzymać punkta opisane i posłuszeństwo, także powinna przysięgę, ktora w potomkach ich trzymana być ma, w ten opisany sposob i rotę przed panami szafarzami każdy z osoby swojej mowić ma, nakazujemy: Ja N. przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu, w Trojcy Święty Jedy- nemu, jako osadzony na roli dąbczyński gospodarz lub połgospodarz wszystkie mnie przeczytane i wiadome punkta wiernie trzymać i wszelkie posłuszeństwo sprawować będę. Toż wszystko według największy możności mojej obserwować i zachować zechcę, ani z osady mojej bez wiadomości panow szafarzy nie odstąpię. Skarb, gdyby kto z nas znalazł, donieść Ichmciom panom szafarzom» tą przysięgą obligujemy się i o nim oznajmić za ukontentowaniem tego i gminu. Tak mi Panie Boże dopomoż i niewinne Syna Twego umęczenie. Punkt osiemnasty. Ażeby wszystkim dąbczyńskim osadzonym ludziom