WILKIERZ NA STAROSTWO ŁĄKORSKIE 19 Art. 68. O oraniu ugoru i przeganianiu bydła po zasiewach. Nie powinien też żaden poczynać ugoru orać przed czasem, aż frejszulc z radzkiemi pozwoli, pod winą 2 grzywien do skrzynki. Także przez zasianą rolę nie ma nikt bydła przeganiać, pod winą wyżej wyrażoną. Art. 69. Oogrodachwewsi. Niewolno też nikomu na wiejskim gruncie we wsi ogrodkow sobie za- gradzać bez pozwolenia frejszulca i to za pewną pensją do skrzynki od ta- kiego ogrodka. Jeżeliby zaś kto swoją wolą ogrodek we wsi wymyślił, tedy od frejszulca i radzkich powinien być rozrzucony, chyba żeby pozwolił pen- sją według taksy frejszulca od tegoż ogrodka płacić. Art. 70. O nieopuszczaniu się w drodze. Nie ma też żaden drugiego w drodze opuszczać, więc kiedy sąsiad z są- siadem pospołu się w drogę wybiera, tedy jeden drugiemu w złym razie po- winien być wiernym, szczerym, kochającym, jeden drugiego w złym razie ratować, nie odstępować i nie opuszczać. Ktoby się zaś tak nie sprawował, a do tego gdyby kompana w drodze pobił abo ukrzywdził, tedy na skargę ukrzywdzonego, opuszczonego, pobitego, ma być karany winą do skrzynki grzywny 3, a do kościoła 2, i ukrzywdzonemu, jeżeliby się co pokazało, po- winien nadgrodzić. Art. 71. O weselach i chrzcinach. Ponieważ niektorzy rodzice przez zbytnie wesela i chrzciny wielce się ubożą, a coby nowożeńcom na zapomożkę podobniej dać, to oni na wesele się wykosztują, więc, takowym zbytkom zapobiegając, stanowiemy, ażeby moż- niejsi tylko dwa obiady dali, to jest w dzień ślubu jeden, a drugi też dnia drugiego. Inni zaś ubodzy żeby w jednym dniu swoje wesele zakończyli pod winą kościelną za uznaniem ks. plebana swego. Na tych zaś weselach przy skrom- nych potrawach, skromnym a niewymyślnym napoju powinien się każdy pro- szony skromnie i zgodnie zachowywać, od zwady, hałasu i bicia chronić, pod winą do skrzynki 2 grzywien, a do kościoła I. Na chrzcinach zaś żadne nie powinny być obiady ani traktamenta wymyślne, pod takąż winą. Art. 72. O niemieleniu w cudzych młynach. Postanawiamy to, aby żaden ze starostwa naszego nie ważył się za gra- nicę nasze z jakimkolwiek zbożem do młyna jeździc, ale tylko do młynow w starostwie naszym lonkorskiem osadzonych, pod utraceniem tego zboża za przeświadczeniem i pod winą na dwor pierwszą razą zł. 5, a drugą razą zł. 10. Art. 73. O młynarzach. Młynarze zaś nasi powinni dobrze mleć, miarę zupełnie oddawać, mia- rek macowych nie powinni podnosić, pieniędzy nie powinni brać, tylko od