1713 124 124. Halicz, 12 września 1713. Laudum sejmiku ziemskiego gospodarskiego. 1. My rady, dygnitarze, urzędnicy i całe rycerstwo ziemi halickiej i powiatów trembowelskiego i kołomyjskiego do niej należących, zjachawszy się na dzień 12 miesiąca septembra w roku teraźniejszym 1713, in locum consultationum solitum do Halicza na sejmik gospodarski ziemiański, nazajutrz po sejmiku deputackim przypadający, obraliśmy W. IMci p. Mikołaja Kurdwanowskiego, starostę baranowskiego za dyrektora koła naszego rycerskiego. 2. A naprzód widząc prementes necessitates, dogadzając tak integritati publicae ziemi naszej, jako i uchwale ex senatus consilio po zerwanym sejmie walnym warszawskim blisko przeszłym, tudzież in praetensionibus wojska repartycyej naszej mających do ziemi naszej pro interim kontentując deservitam mercedem onych, a to czyniąc ex reflexionibus magnis JO. IMci p. kasztelana krakowskiego, hetmana w. kor. przez list na sejmik doniesionych ob imminentia ab origente pericula, uchwaliliśmy podatek podymnego po zł. 100 na dym jeden według taryfy ostatniej na 300 dymów położonej, którego kurrencya zaczynać się powinna od dnia i święta św. Marcina w roku teraźniejszym 1713, a kończyć się ultimis Decembris eiusdem powinna. 3. Do exakcyej tegoż podatku uprosiliśmy IMć pp. Wojciecha Sokolnickiego, podstolego ciechanowskiego i Franciszka Dubrawskiego za exaktorow hoc praecustodito, aby IMć pp. exaktorowie żadnego kwitowego ani quocunque titulo kontentacyej nie pretendowali, ani wy­myślali, ale po groszu od każdego złotego in vim podjętych fatyg i expens na tej usłudze circa exolutionem podymnego kontentowali się. 4. Itidem widząc dla zaszczytu krajów naszych praesidia po fortecach w Sniatynie, Stanisławowie lokowanych rzecz potrzebną, ad conservationem onych prowiant z dymu jednego na rok ab actu moderno zupełny zaczynający się, t. j. z dymu jednego miarą tutejszą halicką żyta puł osmaczki, owsa puł osmaczki, grochu albo krup jakichkolwiek czetwertkę jedną, albo li też per distantiam miejsc, jeżeliby komukolwiek z IMciów pp. possessorów była im possibilitas odwieść na pomieniony garnizon ten wszystek prowiant, redukując ad pretium 12 zł. z dymu jednego wypłacić ad libitum podaje się. 5. A że in tanta egestate zostający hunc zelum pietatis ku dobru pospolitemu pokazu­jemy, uprosiliśmy WW. IMć pp. Walentego Kazimierza Mierzejewskiego, halickiego, starostę skalskiego, IMci p. Franciszka Broniewskiego, brzeskiego kujawskiego cześników do JO. IMci p. kasztelana krakowskiego, hetmana w. kor. za posłów, aby IMcie deferant tę w nas ochotę nieustającą, że co exigit czas pro possibilitate nostra świadczymy wojsku. Ale upraszać będą wzajemnie JO. IMci p. kasztelana krakowskiego, aby wojska zgromadzone in viscera ziemi naszej et per necessitatem belli lokowane nie pozwalając ultra sobie za wymyślnemi paletami exakcye eo respectu kontentowali się, obligując tychże IMciów pp. posłów, aby omni activitate et studio starali się u JO. IMci p. kasztelana krakowskiego mieć sponsionem securitatis nostrae, żebyśmy przez lokacyą wojsk w dobrach naszych, ani przez przechody żadnej preaggrawacyej od furwachtów w zabieraniu podwód, sian wożenia i drzew do fortec nie ponosili. Inaczej gdyby IMć pp. posłowie od JO. IMci p. kasztelana krakowskiego nie mieli być affidowani, powinni się wracać na sejmik blisko przypadający cum relatione, tam nic decisive nie kon­kludując. 6. Ciż IMć pp. posłowie instabunt, aby JO. IMć pan krakowski chciał adinvenire medium eliberationis z niewoli przez godną interpozycyę swoje do najjaśniejszego króla IMci