1597 17 a od tego zaś co kupi i szynkuje z osobna dać mają po zł. dwu. Od każdej kufy małwazyej i muskatelle strony szynku mają dać po zł. czterech, a składanego z osobna po złotych czterech. Wina endeburskie i rakuskie, morawskie i reńskie iź promiscul idą do Małej i Wielkiej Polski, temu skład pewny być nie może na komorach celnych, poborca przy pisarzu celnym i urzędzie miejskim wybierać będzie od każdego wiadra, które ma mieć ośmdziesiąt kwart wina węgierskiego i reńskiego po groszy sześci, a od endeburskiego od każdego wiadra, które ma kwart sto i cztery groszy dziesięć. Od wina gubeńskiego, kroseńskiego, wołoskiego et id genus drilingu po groszy dwadzieścia i cztery, a od wina wołoskiego bareły po groszy szestnaście. Wina, które do piwnic w mieściech przed tym uniwersałem stawiono, mają być przez poborcę i urząd miescki sub fide et conscientia policzone, a któreby się nalazły za ich pilną inkwizycyą odczopowane, takowe poborca z urzędem miejskim pieczętować ma, aby drugi raz od nich nie czopowano a od którychby nie odczopowano, tedy od nich płacić powinni będą szynkowe albo czopowe od każdej beczki po złotych dwa, składanego nie wyciągając. A od innych win jako wyżej. A po expiracyej roku cokolwiek się najdzie win w piwnicach niewyszynkowanych, od czopowego wolne być mają, składne tylko zapłaciwszy na komorach pogranicznych. Wina, które morzem przychodzą francuskie, włoskie, hiszpańskie, pinioli, alakanty, canarii sitii, rywuły i inne, które gdy do miasteczka i miasta przywiozą, od każdej bareły płacić mają po groszy dwudziestu i czterech, czego poborca i urząd miescki fideliter dojrzeć mają. Od beczki miodu rozsyconego każdej, w którejby trzy bareły były pitnego, od każdej po groszy dwanaście a od półbeczki według proporcyj bareł po groszy sześci. Od miodów starych sowito każdy ma dać po groszy dwudziestu i cztery a od bareły albo półbeczki po groszy dwanaście, wyjąwszy miody szlacheckie, które sobie doma sycą a które będą na szynk z swych własnych pasiek dawać. Także od trojniku, kierstrangu, malinnika, każdy jako od starego miodu płacić będzie powinien. 6. Ażeby to wszytko czopowanie sprawiedliwie wybierano i wydawano, poborca też powiatów będzie powinien po wzięciu uniwersału poborowego objachać miasta wszytkie i miasteczka onych powiatów a tam ma z rady miesckiej albo pospolitego człowieka jednego obrać, który przezeń i przez urząd ma być przysięgą obowiązany, że tego podatku czopowego pilnie i wiernie nikomu nie folgując doglądać i wybierać będzie według tego uniwersału. Do którego jeszcze z urzędu miesckiego ma być jeden przydany, aby tem więtsza wiara była i pilność, z czego się urząd miescki wymawiać nie ma. 7. A pieniądze wybrane na kwartał poborcy oddawać za dostatecznem pisaniem rejestru każdego waru i szynkowania za zapieczętowaniem pieczęcią miescką i podpisem burmistrza i dwu radziec pod winą sta grzywien. Tenże poborca we wsiach naszych królewskich i duchownych ma postanowić z karczmarzami z wiadomością panów samych, starostów i urzędni-, ków, jakoby z tego czopowego ten pobor dochodził sprawiedliwie. A ze wsi szlacheckich panowie wsi onych albo ich urzędnicy mają pobór czopowy ut supra odsyłać do poborcy przez karczmarze swe, cum significatoriis za ręką i pieczęcią swą, specyfikując jako wiele czopowego a że zupełnie i sprawiedliwie odsyłają, czego karczmarze przy oddawaniu czopowego przysięgą podeprzą1. A jeśliby się też kto upornie jakiemi wolnościami chciał bronić, takowy do zapłaty przymuszony urzędownie być ma i listy żadnymi przeciwko temu bronić się niema. 8. Od każdej beczki śledzi przekupnie mają dawać po groszy sześci. Od beczki dorszu i stokfiszu po groszy dwu. Od beczki szczuk lwowskich po groszy dwanaście; od beczki ryb pruskich królewieckich po groszy sześci, od beczki węgorzy po groszy dwanaście, od macze wyziny po złotych dwu, od beczki jesietrzyny po groszy dziesięci, od sta suchych ryb po groszy piąci, od łososia jednego po groszu jednemu, od troszki junow po groszu jednemu. 1 podeprze. 1 podeprze. Akta grodzkie i ziemskie XXIV. 3