1770 253 oraz aby na tamtem miejscu dokładnego używał starania w sprawiedliwej wadze prowiantów i furażu, i ten prowiant i furaż tak teraźniejszy jakoteż i dawniejszy w roku przeszłym do ma­gazynu stanisławowskiego przystawiony sprawiedliwą był zapłacony ceną. A że każda praca tem chętniej zwykła się dopełniać, gdy ma przyzwoite staraniom i czynnościom nagrody, więc my takowe kompensując i do tem ochotniejszej IMci p. substytuta zachęcając pracowitości naznaczamy te trzy tysiące zł. p., który gdy tenże IMć p. substytut z obydwóch rat wynikających prowiantów uczyni dopilnowanie wypłacić one przyrzekamy. 4. A gdy nietylko te prowianty i furaż, które do magazynu brodzkiego przystawić mu­simy, ale gdy nierównie większych ciężkości tu w ziemi ustawicznie dla stojących więcej od roku kilku komend wojska rossyjskiego doświadczać musimy, które przecież aby przyzwoitym w równości wydawania onych porządkiem każdego dosiągającym umiarkowane bywały, bez wybranych do tegoż sposobnością zaszczyconych osób czynienia i uskutkowania mieć nie możemy, takową czynność gdy nam chwalebnie i przykładnie obrani per laudum sejmiku wiszeńskiego WWIMcie pp. Michał Drohojowski łowczy ziemi przemyskiej, Wojciech Rytarowski skarbnik czerwonogrodzki, Marcin Dwernicki stolnik wendeński, Agustyn Siedliski wicesgerent grodzki przemyski komisarze nie żałując własnego zdrowia i fortuny bez wszelkiej od nas uczynionej nagrody okazywali, teraz zaś jeden słabością zdrowia drudzy odległością miejsca mieszkania i niesposobnością ustawicznej przytomności od tych wymawiają się i wypraszają usilnie obowiązków a nikt onych przyjąć i podjąć się nie chce, za usilnem uproszeniem naszem ponawiamy ten ciężar na WWIMciów pp. Michała Drohojowskiego łowczego ziemi sędziego grodzkiego przemyskiego, Wojciecha Rytarowskiego skarbnika czerwonogrodzkiego doświadczonych do tej pracowitości mężów, oświadczając jak tym ponowionym od nas WW. komisarzom tak i dawniej wspólnie pracującym niewygasłą w sercach naszych wdzięcz­ności pamięć. 5. A kiedy w tym czasie za podjęte prace, fatygi i koszta nie jesteśmy w stanie dotąd tymże czterem WW. komisarzom pracującym uczynić nagrody za zdarzoną proweniencyą ante omnia bonifikacyą przyrzekamy, teraz kontynującym tęż funkcyą komisarską WWIMciom pp. Drohojowskiemu łowczemu przemyskiemu i Rytarowskiemu skarbnikowi czerwonogrodzkiemu komisarzom corocznie po trzy tysiące zł. p. naznaczamy i te wypłacić obowiązujemy się. 6. Podatek czopowego na poprzedzającym zjeździe naszym do kontynuacyi przywie­dziony, aby miastom wszystkim w ziemi naszej znajdującym się był wiadomy, obwieścimy teraz świeżo wydać mającym się niwersałem z podpisem nas urzędników na tym zjeździe znajdu­jących się, do którego podatku a die prima Augusti roku teraźniejszego 1770 zaczętego a koń­czyć się mającego w roku da Bóg przyszłym 1771 ultimis diebus Julii na rok jeden obieramy WIMci p. Bazylego Bilińskiego komornika ziemskiego przemyskiego, obligując tegoż WIMci p. administratora, aby jak najusilniej starał się tegoż podatku aukcyonować proweniencyą, a gdyby niesposobnością miast do tego nie przyszło, przynajmniej in solita quantitate była importancya podług dawnych kontraktów zupełna WIMci p. administratora obstringimus, z której proweniencyi za wyszłymi od nas urzędników asygnacyami i niemniej przy wynikłej okoliczności ko­niecznie potrzebowanej od WW. komisarzów expensy za ich kwitami wydawać będzie. 7. A ponieważ tak na satysfakcyą przywrócenia dawnych od nas IMciom pp. delegatom do Połonnego z własności naszej czerwonych zł. dwieście, jako też na wypłacenie assekurowanej WW. komisarzom pensyi tudzież zapłatę IMci p. substytutowi przy magazynie brodzkim będacemu podatku czopowego importancya wystarczyć nie może, przeto za powszechnem ze­zwoleniem zgromadzonych nas na ten zjazd urzędników, szlachty i obywatelów ziemi naszej stanowimy składkę z dóbr ogólnie wszystkich szlacheckich, królewszczyzn i duchownych z dymu dawnego po zł. cztery wynikającą, obowiązując się wzajemnie do wypłacenia onej przez WW. komisarzów umiarkować się mającej.