1769 247 2. Te i inne bezrządne niesprawiedliwości, kiedy mimo reguły wszystkich wojujących pierwszej konfederacyi województwa krakowskiego na parol wziętych współbraci naszych przy kapitulacyi Krakowa kilkakrotnym p. generała Apraxyma przyrzeczeniem pod charakterem ofi­cerskim upewnionych, po uczynionym recessie nie już jako niewolników, ale jako trzodę jaką do Kijowa pędzono, kiedy na ostatek nad równie na parol wziętymi z konfederacyi łęczyckiej przez I. p. Drewicza niesłychane wykonywano okrucieństwa, kiedy obnażonych w głowy, piersi kozacy koląc spisami, wnętrzności żywych targając pokazywali się przewyższać zajadłością nieznające Boga nacye, widząc nareszcie skutków nadmienionych i innych niezliczonych, jako taż potencya z rady i pomocyi i pierwszeństwa naszego nad tem swoje wysila dowcipy, aby kraj nasz prawowierny w błędny obrócić, a wolny w jedną zawojowany zamienić potencyą i nie­wolnicze nam ułożyć jarzmo. Smutnych 1 tych wszystkich najkrytyczniejszych okoliczności prze­rażeni odgłosem szukając tak boskiego jako i ludzkiego prawa pozwolonych ratunku sposobów, upatrzywszy czas przy czuwającym wszędzie i strzegącym czyn naszych wojsku moskiewskiem a zjechawszy się na miejsce obradom naszym sposobne, obraliśmy i uprosili e medio nas obywatelów generału ruskiego JWIMci p. Ignacego na Złotym Potoku i Husiatynie Potockiego starostę kaniowskiego marszałka konfederacyi sanockiej, którego imię i niewzruszone nigdy o wiarę gorliwością męstwem i wojennych obrotach zasługami i pierwszemi dystyngwowane godnościami nietylko w ojczyźnie naszej, ale w zagranicznych potencyach sławą i poważaniem zaszczycone marszałkiem konfederacyi województwa i całego generału ruskiego, t. j. ziemi lwow­skiej i sanockiej i powiatu żydaczewskiego, dając moc i władzę zupełną marszałkom konfede­racyi przyzwoitą na obronę wiary s. katolickiej rzymskiej, praw, wolności, swobód ojczyzny naszej wszelkich zażycia środków. 3. A gdyby dla rozległości generału tego, w której ziemi lub powiecie tenże JW. mar­szałek województwa generału ruskiego ad consortium prac z współbracią naszymi obrał i po­stanowił marszałkiem kogo, tego nierostargnioną miłością jako się sprzymierzamy i konfederujemy, tak żadna ziemia i powiat oddalać się nie będzie, ale tenże JW. marszałek z drugimi złączony wspólną mocą, radą, wszelką oraz dzielnością nadwyrężone ugruntować wiary św. katolickiej fundamenta do pierwszych przyprowadzić karbów i obrębów prerogatywy praw kardynalnych i niewolniczej uciążliwości skutki oddalić starając się. 4. A że różne przypadki na osobę JW. marszałka snadno spadać mogą, broń Boże długiej choroby, utraty sił, w niewolę wpadnienia albo śmierci, żeby to nie przyprowadziło do jakiego upadku konfederacyi naszej, więc w takowych okolicznościach JW. marszałek generalnej barskiej konfederacyi którąby osobę do takiej pracy uprosił, tego za aktualnego marszałka na­szego uznawać przyrzekamy. Przypisawszy tedy te reguły JW. marszałkowi, inne okoliczności któreby wynikły oraz konsyliarzów aby sobie dobrał zezwalamy. 5. Którą to konfederacyę lubo swem i braci naszych województwa i generału tegoż równie strapionych podpisujemy imieniem, aby jednak liczba nas nieprzyjacielowi grasującemu wiadoma nie była, tedy aby tylko z własnym podpisem JW. marszałek do akt publicznych ziemskich lub grodzkich podał obowiązujemy. 6. Ponieważ jurament podług konfederacyi barskiej przed nami zgromadzonymi wyko­nał, przeto już przed aktami wykonywać obligowany nie jest. 7. Oryginał zaś drugi z podpisami rąk naszych, gdyby tego potrzeba wyciągała, pro­dukować gdzieby się należało tenebitur. Działo się w polu pod Sądową Wisznią dnia 30 Maii anno 1769. 8. Po zakończonych podpisach JW. ziemian i obywatelów ziemi lwowskiej i powiatu 1 smutnym